
Modelik 10/07 czyli Trachtur Z Czyczepą [R]
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Dzięki.OSTOJA pisze:Życzę powodzenia i 3mam kciuki
Nadszedł czas aby tą machine piekielną zacząć wyposażać w pierdólki , i tak:
Jak powiedziałem , tak zrobiłem i powstały błotniki:

I założone na furmane:



Oprócz tego widać też część przewodów , specjalnie nie malowane tylko zostawione w takim kolorze surowej miedzi

Dorobiłem jeszcze tak zwany rękaw ( czyli hamulec ręczny


I oczywiście rzut oka na całość:

A taki daszek mój trachtur będzie miał nad sobą:

Do końca coraz bliżej , jak wam sie podoba na chwilę obecną



papa
mnie się podoba
bardzo fajnie wygląda
nie będę się wdawał w dyskusje na temat tych błotników ale tak mi się w oczy rzuciło to że cały traktor jest matowy (to dobrze moim zdaniem
) gumy się błyszczą, tak przynajmniej mi się wydaje na podstawie jednego ze zdjęć które wstawiłeś, czy może mi się tylko wydaję
ale to szczegół
gratuluje
wygląda fajnie 




ale to szczegół



Belfast wydaje Ci się ( zakładam , że masz na myśli opony )( w sumie niewiem które zdjęcie masz na myśli ) , ale całe opony były malowane matowym humbrolem i nie błyszczą się , być może , że światło jakoś tak padło i powoduje taki efekt , ewentualnie lekko mogą sie świecić felgi , gdyż farba którą były malowane jest taka lekko błyszcząca , ale pozatym cały sprzęt jest matowy. Mnie w każdym razie z tymi błotnikami podoba się o wiele bardziej
pzdr

pzdr
Piotrek detale wersji polowej muszą być , bo inaczej co to by był za traktor
, zresztą nawet w wersji polowej musi mieć błotniki co by się rolnik nie ufanzolił błotem
, a żeby był to eksponat muzealny musiałby się błyszczeć , a to nie wyglądałoby zbyt ciekawie. Tak więc mój trachtur zostaje w takim kolorze , z zaczepem na brony i błotnikami 



Jedziem dalej !!
Zrobiłem trachturowi gały , coby rolnik w rów nie wjechał , pozostałe przewody i wygrawerowałem napis URSUS , niestety zgubiłem gdzieś R i dlatego jest narysowana , jak dorwę drukarkę to poprawię ( napis specjalnie naklejony jest tak niechlujnie , coby na nowy nie wyglądał
)

I rzut oka na całość:

Belfast koła nie są rozjechane , tylko tak aparat je uchwycił
I w ten spsób dobrnęliśmy do szczęśliwego końca , dziękuję wszystkim za wpisy . porady i krytykę.
Podsumowując ; model do szczególnie trudnych nie należy . aczkolwiek posiada sporo małych części , aby go skleić należy posiadać już pewne doświadczenie , opracowanie zaliczyłbym do dobrych ( nazwisko autora mówi samo za siebie ) , choć kilka drobnych błędów w spaowaniu było ( ale niewiele , nawet powiedziałbym bardzo niewiele
) , trachtur został przeze mnie przemalowany , gdyż po naradzie z Belfastem doszliśmy do wniosku , że oryginalny kolor z wycinanki jest nieciekawy , od siebie dodałem przednie błotniki (w wycinance nie uwzględniono takowych , zresztą jak było powiedziane takowych nie było w ogóle , ale mi się z nimi bardziej podoba
) , dach zrobiony przeze mnie ze szmatki oraz imitację blachy ryflowanej na stanowisku kierowcy , a z elementów ruchomych jakie zrobiłem to: skrętne koła przednie , ruchomy dyszel i wózek skrętny przyczepy , otwierane burty przyczepy. Ogólnie model polecam , zwłaszcza fanom modeli cywilno - kołowych. Kroolo byłeś ciekawy jak model wyjdzie , specjalnie dla Ciebie załączam dwie fotki na świerzo całości , a na galerię końcową zapraszam jutro. Mam nadzieję , że sie podoba ( zwłaszcza Piterskiemu
).

Do jutra.
P.S. Model przedstawia wersję Ursusa C 451 ( boczne błotniki i dach ).
Zrobiłem trachturowi gały , coby rolnik w rów nie wjechał , pozostałe przewody i wygrawerowałem napis URSUS , niestety zgubiłem gdzieś R i dlatego jest narysowana , jak dorwę drukarkę to poprawię ( napis specjalnie naklejony jest tak niechlujnie , coby na nowy nie wyglądał




I rzut oka na całość:

Belfast koła nie są rozjechane , tylko tak aparat je uchwycił

I w ten spsób dobrnęliśmy do szczęśliwego końca , dziękuję wszystkim za wpisy . porady i krytykę.
Podsumowując ; model do szczególnie trudnych nie należy . aczkolwiek posiada sporo małych części , aby go skleić należy posiadać już pewne doświadczenie , opracowanie zaliczyłbym do dobrych ( nazwisko autora mówi samo za siebie ) , choć kilka drobnych błędów w spaowaniu było ( ale niewiele , nawet powiedziałbym bardzo niewiele





Do jutra.
P.S. Model przedstawia wersję Ursusa C 451 ( boczne błotniki i dach ).