#6
Post
autor: tad » 2009-06-03, 20:07
Może wyjaśnię o co mi chodziło, żeby nie było, że tylko pretensje bez konkretów. Po pierwsze, skoro model ma mieć 291 części, to to jest sugestia, że nie dorówna meserszmitom z AH pod względem rozbudowania - czyli nie wniesie nic nowego do tematu. Po drugie - skoro raz już p. Mistewicz wydał podobny model w MMie, to mam wrażenie, że sprzedaje to samo, lekko zmienione (kamuflaż, może lotki). Po trzecie, skoro niedawno ukazała się Avia tego samego autora (czyli odmiana meserszmita G), to raczej nie cierpimy na niedosyt... Po czwarte - meserszmitów w kartonie naprawdę nie brakuje - chyba, że byłaby to egzotyczna odmiana. I po piąte - jest tyle świetnych modeli p. Mistewicza w starych MMach proszących się o wznowienie, że branie się za meserszmita jest niepoważne. Raczej nie kupię. Mam nadzieję że inni wydawcy nie pójdą tą oklepaną drogą.
TAD