
[pytanie] Gripen z MM 7-8/2001.
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
[pytanie] Gripen z MM 7-8/2001.
Hej! Kiedyś na którymś forum oglądałem czyjeś fotki tego modelu, jednak teraz nijak ich nigdzie znaleźć nie mogę :-/ Może ktoś ma go zlepionego i może pstryknąć kilka fotek, coś o nim napisać, jak się lepił 

Powię pierwszy raz, jest taka opcja jak SZUKAJ. Więcej zdjęć masz tu http://HakenBush.fotosik.pl/albumy/30168.html I temat jest na forum.
na tym forum funkcja "szukaj" pokazuje jedynie ten wątek, KW i "czarne" jakoś też mi nic ciekawego nie pokazało więc zapytałem. Dzięki za link do zdjęć! Coś możesz o nim powiedzieć?Bartosz pisze:Powię pierwszy raz, jest taka opcja jak SZUKAJ. Więcej zdjęć masz tu http://HakenBush.fotosik.pl/albumy/30168.html I temat jest na forum.
Witaj Kroolo,
Tak się składa że sklejałem ten model ładnych parę lat temu więc nie wszystko mogę pamiętać, ale na szczęście mam jeszcze zdjęcia.Oto one:
Jeżeli dobrze pamiętam to kadłub kleił się dosyć przyjemnie .Musiałem się tylko zatrzymać gdzieś w połowie kadłuba(chyba numery wręg 9 lub 10)ze względu na skomplikowaną konstrukcje( moje umiejętności modelarskie też nie były w tedy wysokich lotów więc trzeba brać poprawkę , mogłem źle interpretować)ale mimo to kadłub jak powiedziałem skleił się gładko.Gorzej było ze statecznikiem pionowym. Jeżeli pamięć mnie nie myli to trzeba zastosować się do kolejności sklejania zaproponowanej przez autora lub dogłębnie przemyśleć kolejność sklejenia tego statecznika(składa się on z dwóch odrębnych części).Ja coś wtedy źle przemyślałem sprawę i skopałem ten statecznik(kupiłem drugi model).Za drugim razem zmieniłem kolejność przyklejania tych części i wyszło dobrze.Kolejny problem miałem ze skrzydłami ale to pewnie moja wina.Coś źle skleiłem bo i na lewym i prawym skrzydle ,na łączeniu z kadłubem powstałe milimetrowa szpara.Na zdjęciach możesz zobaczyć ,że zakleiłem tą szparę długim(1mm szeroki) paskiem papieru wyciętym ze skrzydeł poprzedniego Gripena.Kolejne kłopoty miałem z goleniami podwozia bo chyba rysunek był za skąpy ale mogę się mylić. Trochę musiałem pomyśleć jak to skleić. Na jednym ze zdjęć koła są nierówne.Zapewniam tego już nie ma (po prostu nie zauważyłem jak robiłem zdjęcia , że goleń byłe trochę naderwana przez moją kochaną żonę).I to chyba tyle .Model jest fajny i średnio i doświadczony modelarz nie powinien mieć z nim kłopotu.Wszelkie błedy na jakie się natknełem mogły wynikać z mojego niedoświadczenia więc weź poprawkę na mnie ale przy ww elementach lepiej uważać.
Pozdrawiam
Tak się składa że sklejałem ten model ładnych parę lat temu więc nie wszystko mogę pamiętać, ale na szczęście mam jeszcze zdjęcia.Oto one:








Jeżeli dobrze pamiętam to kadłub kleił się dosyć przyjemnie .Musiałem się tylko zatrzymać gdzieś w połowie kadłuba(chyba numery wręg 9 lub 10)ze względu na skomplikowaną konstrukcje( moje umiejętności modelarskie też nie były w tedy wysokich lotów więc trzeba brać poprawkę , mogłem źle interpretować)ale mimo to kadłub jak powiedziałem skleił się gładko.Gorzej było ze statecznikiem pionowym. Jeżeli pamięć mnie nie myli to trzeba zastosować się do kolejności sklejania zaproponowanej przez autora lub dogłębnie przemyśleć kolejność sklejenia tego statecznika(składa się on z dwóch odrębnych części).Ja coś wtedy źle przemyślałem sprawę i skopałem ten statecznik(kupiłem drugi model).Za drugim razem zmieniłem kolejność przyklejania tych części i wyszło dobrze.Kolejny problem miałem ze skrzydłami ale to pewnie moja wina.Coś źle skleiłem bo i na lewym i prawym skrzydle ,na łączeniu z kadłubem powstałe milimetrowa szpara.Na zdjęciach możesz zobaczyć ,że zakleiłem tą szparę długim(1mm szeroki) paskiem papieru wyciętym ze skrzydeł poprzedniego Gripena.Kolejne kłopoty miałem z goleniami podwozia bo chyba rysunek był za skąpy ale mogę się mylić. Trochę musiałem pomyśleć jak to skleić. Na jednym ze zdjęć koła są nierówne.Zapewniam tego już nie ma (po prostu nie zauważyłem jak robiłem zdjęcia , że goleń byłe trochę naderwana przez moją kochaną żonę).I to chyba tyle .Model jest fajny i średnio i doświadczony modelarz nie powinien mieć z nim kłopotu.Wszelkie błedy na jakie się natknełem mogły wynikać z mojego niedoświadczenia więc weź poprawkę na mnie ale przy ww elementach lepiej uważać.
Pozdrawiam