
Historia polskiej motoryzacji - Jelcz Berliet
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
No dokładnie to samo napisałem u siebieIRON_84 pisze:Co do mechanizmu to autor dał ciała przy jego projektowaniu i wykonując mechanizm bez poprawek drzwi nie otwierają się do końca




A tak przy okazji , bo widzę że Kroolo tu zagląda , chciałbym jeszcze raz prosić o przeniesienie mojej relacji z budowy jelcza do spisu modeli ukończonych-dziękuję.
Sorry za OT


Sory że tak późno ale dopiero teraz to zauważyłem!

Nawet okładka autobusu ma kolory biało-czerwone:

Więc jak to możliwe że ukazały się modele koloru żółto-czerwonego jak autor skleił model biało-czerwony.
Belfast napisałeś dobrze model jest biało-czerwony nawet sam autor skleił ten model w tych barwach sam zobacz :belfast pisze: skoro autor wzorował się na tym modelu i sam pierwowzór pochodzi z 1972 roku to czemu ten autobus ma żółto-czerwone barwyz tego co mi się wydaje to powinien mieć biało-czerwone
jeżeli się mylę to mnie proszę poprawcie
malowanie w takich barwach pojawiło się w Warszawie dosyć nie dawno

Nawet okładka autobusu ma kolory biało-czerwone:

Więc jak to możliwe że ukazały się modele koloru żółto-czerwonego jak autor skleił model biało-czerwony.
Witam
nie do końca jest z tym kolorem tego modelu. Na pewno powinien być biało-czerwony tak jak oryginał ale autor też miał do sklejenia takiego jaki jest widoczny:

na pierwszym zdjęciu rzeczywiście wydaję się on prawidłowy ale na drugim zdjęciu widać że jest żółty..
a przy okazji widać że autor miał problemy ze sklejeniem swojego tworu: burty wyglądają jakby zachodziły na siebie, poręcze przy fotelach są białe zamiast czarne.. jakby się dobrze przyjrzeć to można dużo takich szczegółów znaleźć
pozdrawiam

nie do końca jest z tym kolorem tego modelu. Na pewno powinien być biało-czerwony tak jak oryginał ale autor też miał do sklejenia takiego jaki jest widoczny:


na pierwszym zdjęciu rzeczywiście wydaję się on prawidłowy ale na drugim zdjęciu widać że jest żółty..


pozdrawiam
Zółty czy nie żółty , myślę że nie ma to teraz znaczenia , i tak każdy sklei taki jaki jest w wycinance , no chyba że sobie pomaluje , a poza tym patrząc na zdjęcia które są w opracowaniu na okładce , ja jednak uparłbym się iż faktycznie skleił on (autor) biało - czerwonego. Natomiast że miał problemy ze sklejeniem własnego tworu hm- patrz bryza , nysa, itp. zdziwyłbym się gdyby nie miał problemu.
pzdr
pzdr
może i masz racje że nie chodzi tu o kolory ale o zasadę bo na okładce jak wół jest napisane że model autobusu z 1972 roku... a modele mają przecież być podobne do swoich pierwowzorów..scorpions pisze:Zółty czy nie żółty , myślę że nie ma to teraz znaczenia , i tak każdy sklei taki jaki jest w wycinance , no chyba że sobie pomaluje , a poza tym patrząc na zdjęcia które są w opracowaniu na okładce , ja jednak uparłbym się iż faktycznie skleił on (autor) biało - czerwonego...
A tu się zgadzam , jak najbardziej . Też uważam , iż jeżeli oryginalny autobus był biało - czerwony to model też taki powinien być , no ale cóżbelfast pisze:nie chodzi tu o kolory ale o zasadę bo na okładce jak wół jest napisane że model autobusu z 1972 roku... a modele mają przecież być podobne do swoich pierwowzorów..







pzdr.