
Historia polskiej motoryzacji - Jelcz Berliet
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Witam wszystkich po długiej nie obecności
dawno nie zamieszczałem żadnych zdjęć autobusu, prace się lekko zwolniły bo chwilowo zaangażowałem się w inny projekt, ale pasujący do tematu
już tłumaczę o co chodzi:
jakiś czas temu moja Narzeczona obiecała mi wspólne sklejenie modelu, i w te wakacje wreszcie obietnica się zmaterializowała, dlatego Jelcz chwilkę odpoczywa
Nasz wybór padł na:

model jest prosty. Jest on wydrukiem czarno białym. Ma być on zrobiony w całości przez moją Narzeczoną a ja tylko służę radą (zobaczymy co z tego wyjdzie
) a teraz pierwsze zdjęcia z placu budowy
:

jako że w tym tygodniu prace nad maluszkiem są zawieszone więc na warsztat wjedzie Jelcz
więc być może jutro jakieś zdjęcia z budowy
pozdrawiam

dawno nie zamieszczałem żadnych zdjęć autobusu, prace się lekko zwolniły bo chwilowo zaangażowałem się w inny projekt, ale pasujący do tematu

jakiś czas temu moja Narzeczona obiecała mi wspólne sklejenie modelu, i w te wakacje wreszcie obietnica się zmaterializowała, dlatego Jelcz chwilkę odpoczywa



model jest prosty. Jest on wydrukiem czarno białym. Ma być on zrobiony w całości przez moją Narzeczoną a ja tylko służę radą (zobaczymy co z tego wyjdzie












pozdrawiam
Mógłbym ale ktoś już to zrobił http://www.konradus.com/forum/read.php? ... r=0&page=7belfast pisze:może wstawisz jakieś fotki części
Natomiast jak wygląda moim zdaniem - niezadobrze , tu masz zdjęcia surówki:
http://www.paper-hobby.com/product_info ... ts_id=2500
Sam oceń

Moim zdanie faktycznie przypomina to bardziej lade , ale ja myślę przeskalować go na większą skalę i poprzerabiać go tak aby bardziej wyglądał jak fiat. Największą ciekawostką są dwie lewe lampy tylne ( przyjrzyj sie tej surówce).
pzdr
I słusznie , mieć na półce fiata a nie mieć to różnica , zresztą ja też miałem zamiar go nabyc ale mnie ubiegli. Myślę że po odpowidnich przeróbkach powinien przypominać fiat bardziej niż teraz , zresztą jak skończe poloneza to się za niego wezmę i zobaczymy. Tak w ogóle to marzy mi się aby ktoś opracował takiego fiata w wersji cywilnej w skali 1:18 z silnikiem zawieszeniem wnetrzem bagażnika itd. mówiąc onaczej fiat full wypas - może kiedyś się doczekamy. A tak po za tematem to na allegro udało mi sie kupić coś takiego:belfast pisze:Podejmę się tego wyzwania bo pojazd jest fajny


Za...5zł - to sie nazywa okazja.
pzdr
Witam
Scorpions no jest to nie lada okazja
ja to widzę że u Ciebie w zbiorach to jeszcze pełno ukrytych modeli jest
a wracając do tematu Jelcza. Dziś zrobiłem drzwi, jeszcze bez mocowań i poręczy:

jest też ściana boczna a właściwie to dwie ściany

miejscami widać brak koordynacji oko-ręka ale i tak wygląda chyba nieźle. jestem bardzo zły z tej jednej burty. Retuszowałem markerem czarnym krawędzie i ja głupek zapomniałem że marker przebija jak się go za dużo nałoży
ale człowiek na błedach własnych najlepiej się uczy dlatego przy burcie z drzwiami uważałem dużo bardziej
:arrow:tak sobie przymierzyłem te drzwi do burt i wygląda na to że nie bardzo tworzą się te szparki co u kolegi scorpionsa ciekawe z czego to wynikło
na dziś to tyle
pozdrawiam

Scorpions no jest to nie lada okazja











miejscami widać brak koordynacji oko-ręka ale i tak wygląda chyba nieźle. jestem bardzo zły z tej jednej burty. Retuszowałem markerem czarnym krawędzie i ja głupek zapomniałem że marker przebija jak się go za dużo nałoży



:arrow:tak sobie przymierzyłem te drzwi do burt i wygląda na to że nie bardzo tworzą się te szparki co u kolegi scorpionsa ciekawe z czego to wynikło



na dziś to tyle

A ja już wiem czemu robiły się szparki ; otóż "wkładki" drzwi były wycięte laserem i były trochę węższe niż same drzwi więc po naklejeniu poszycia obciąłem nadmiar i dlatego drzwi sie zmniejszyły , ale po dorobieniu uszczelek wszystko ładnie się zgrało. Tak mi się to przypomniało bo w starym jelczu nie miałem szparek a tam nie stosowałem laserów , pamietaj o mechaniźmie otwierania drzwi i o szpilkachbelfast pisze:tak sobie przymierzyłem te drzwi do burt i wygląda na to że nie bardzo tworzą się te szparki co u kolegi scorpionsa ciekawe z czego to wynikło


belfast pisze:ja to widzę że u Ciebie w zbiorach to jeszcze pełno ukrytych modeli jest
Hm...

Te w folii to wydrukowane skany , które ktoś mi tam kiedyś dał ( nie moja robota , ale jak dali to może skleję

A to moja kolekcja na kołach ( ta ładniejsza bo brzydszej nie pokażę



Do tego dochodzi jeszcze czołg Chi - Che i transporter M548 A1 który już widziałeś.
Sorry za zaśmiecanie , ale chciałem się pochwalić


A tak na marginesie to mój jelcz cały czas na stronie głównej , czyżby był aż tak dobry




pzdr.
Czemu odstaraszabelfast pisze:mnie podoba się ta duża ciężarówka Texaco ale odstrasza mnie ten papier






jeszcze nigdy nie robiłem modelu na papierze kredowymscorpions pisze: Czemu odstarasza![]()
Papier kredowy nie jest zły tylko trzeba uważać na zgięciach bo łatwo sie łamie , w tym modelu na papierze kredowym wydrukowane są elementy nadwozia , reszta na zwykłym. Na allegro takie cuś chodzi za ok. 50 zł jeśli Cie stac kup i spróbuj , efekt ( na żywo ) jest niesamowity , po sklejeniu ma około 70 cm , u mnie każdy kto go zobaczył w realu szukał szczęki na podłodze
![]()
![]()
![]()


Witam wszystkich
pogoda jak na razie dopisuje więc trzeba korzystać jak najwięcej
dlatego dziś tylko mały update:
zrobiłem jedną parę drzwi, znaczy się umocowałem ją do burty:

może nie do końca jest to poprawnie zamocowane ale póki co to się oba płaty otwierają
ale to fajnie się prezentuje
jutro zasiądę do przednich drzwi i do mechanizmu ich otwierania
pozdrawiam

pogoda jak na razie dopisuje więc trzeba korzystać jak najwięcej






może nie do końca jest to poprawnie zamocowane ale póki co to się oba płaty otwierają



pozdrawiam