Cześć,
daj spokój z "panem" - jak mawia Ceva - na pana trzeba mieć wygląd i pieniądze
Skoro się już tak wymądrzam, to zwrócę uwagę na kilka spraw, które czasem ludziom umykają. Kadłub nie jest ustawiony symetrycznie na centropłacie, przez co masz różny wznios skrzydeł (pierwsze zdjęcie - skrzydła względem stateczników). Dodatkowo jest przesunięty w bok (czwarte zdjęcie - od dołu).
Prawe skrzydło chyba jest niedoklejone do żeberek, dlatego wydaje mi się trochę grubsze w przekroju niż lewe.
Dalej - krawędź natarcia skrzydeł nie powinna przy końcówkach przechodzić w cienki opłatek. Powstaje w jednym miejscu wyraźna granica na skrzydle, a poza tym - końcówka wystaje poza krawędź natarcia z przodu. Dlatego je się zwykle lekko profiluje. Bardzo często ludzie zostawiają takie przejście pomiędzy częścią zagiętą a sklejoną poszycia skrzydeł czy stateczników, ale to się rzuca w oczy.
Koła nie sa okrągłe (obwód) i kanciaste (przekrój).
Nie lubię takiej wyliczanki robić, ale mam nadzieję, że nie potraktujesz tego jak atak, tylko jak zwrócenie uwagi na rzeczy, które często umykają kartoniarzom. Poza tym modelik jest bardzo fajny no i wycinanka w sam raz na początek zabawy z kartonami.
Pozdrawiam
TAD