Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
A czy ja jej bronię cokolwiek robić?OSTOJA pisze:Dalibyście dziewczynie spokój. Chce sobie pokleić.
Mam to samoscorpions pisze:OSTOJA napisał/a:
PS. Ostatnio ta strona jest trudno dostępna, Bardzo leniwie "chodzi". Czy też tak macie?
Mi to się w ogóle rzadko otwiera a jak się otwiera to jak krew z nosa.
.
.
. Do siebie, modelu i świata . Powodzenia i cierpliwości, jak coś zrobisz wrzuć foty postaramy się służyć radą .zgadzam siękodi1976 pisze:Coś z serwerem mam nadzieję, że szybko usuną ,,awarię"
Aes nie przejmuj się pieniaczami tylko powoli do przodu. Modelarstwo to działka w której trzeba mieć wiele cierpliwości
a co forum to wczoraj ani razu mi sie nie udało otworzyć Gdybyś zechciał przeczytać moje przywitanie, to trochę roziluminowałaby Ci się ta niejasność ;) Ale wolałeś wspierać Tada, czy Teda :) Przypomnę jednak, że mój ojciec był fanatycznym modelarzem i mam w spadku po nim WSZYSTKIE egzemplarze ,,Planów Modelarskich,, i ,,Młodego Modelarza,, :) Fiat pochodzi z ,,Młodego Modelarza,, z ,73 roku, bodaj numer 10 i zeskanowałam sobie, wyrysowywuję przez kalkę, ponieważ nie chcę niszczyć egzemplarza, który ma dla mnie wartość... sentymentalną...Ceva pisze:Coś czuję, że ze strony Aes usłyszę odpowiedź która trochę rozjaśni pewną kwestię.
Przeczytałem po raz kolejny wszystkie posty w tej relacji i nie trafiłem na to przywitanie.Aes pisze:Gdybyś zechciał przeczytać moje przywitanie, to trochę roziluminowałaby Ci się ta niejasność
Podejście do tematu masz właściweAes pisze:zeskanowałam sobie, wyrysowywuję przez kalkę, ponieważ nie chcę niszczyć egzemplarza,
.Znów zechciał Pan niechcący przeoczyć, że mam tylko czarno-białą laserówkę, a że mieszkam w sumie na wsi, nikt nie mógł zaspokoić moich potrzeb w sprawie druku. Nie chciałam się prosić zwyczajnie... Ale wiem już i stoję przed zakupem takowegoż sprzętu ;) Tyle, że po wakacjach, bo wyjeżdżam do pracy w tą sobotę :)Ceva pisze:A może zamiast przerysowywać wydrukowane ze skanów części na brystol po prostu wydrukować je na kolorowym kartonie ( barwionym na wskroś ). Przy okazji będzie można uniknąć retuszu.
zawsze mogłaś skopiować na brystol i wtedy malowaćAes pisze: Znów zechciał Pan niechcący przeoczyć, że mam tylko czarno-białą laserówkę, a że mieszkam w sumie na wsi, nikt nie mógł zaspokoić moich potrzeb w sprawie druku. Nie chciałam się prosić zwyczajnie... Ale wiem już i stoję przed zakupem takowegoż sprzętu ;) Tyle, że po wakacjach, bo wyjeżdżam do pracy w tą sobotę :)
a tak swoją drogą to nawet fajne to wydanie maluszka, jak na tamte czasy 
a czy to oznacza zaprzestanie prac nad maluszkiem 
Kontynuuj i nie zważaj na nic a wszelkie zaczepki miej w "głębokim poważaniu". Według mnie powinien tu się włączyć moderator i wykasować idiotyczne wpisy.Aes pisze:Przypomnę jednak, że mój ojciec był fanatycznym modelarzem i mam w spadku po nim WSZYSTKIE egzemplarze ,,Planów Modelarskich,, i ,,Młodego Modelarza,,
Ależ skąd, to Ty nie bardzo zrozumiałaś o co mi chodziAes pisze:Znów zechciał Pan niechcący przeoczyć, że mam tylko czarno-białą laserówkę
. .To jest niestety skrzywione rozumowanie - ja piszę o modelarstwie - Ty o wszystkim innym. Ze skojarzeniam erotycznymi włącznie. Może złe forum wybrałaś?Aes pisze:Śmiesz żartować Szanowny Dżentelmenie :Ptad pisze:będziesz łatwiejsza
