Co do hełmów to może spróbuj tak: weź cieniutką nitkę, złap za końce i środek zamocz w farbie(podejrzewam że dla tego hełmu najlepiej będzie wymieszać olive, lub dark green z czarnym by uzyskać ciemniejszy odcień od koloru hełmu), ważne by farba nie była zbyt rzadka, bo może się rozlać. Odciskaj pojedyncze ślady linii na wytłoczeniach imitujących siatkę na hełmie. Albo jak wytłoczenia są za płaskie możesz pokusić się o zrobienie tych siatek z nitki, a kleić na przykład wikolem, lub innym klejem który powoli schnie. Mam nadzieje że jakoś zrozumiałeś moje niejasne tłumaczenie

A co do broni to jak dla mnie jest niepotrzebnie taka srebrzysta, jakoś nie widziałem nigdy srebrnego browninga 1919. Z resztą weź na logikę jak by piechota posiadała błyszczącą broń to by ich z daleka po odblaskach było widać(to mi przypomina historię z umundurowaniem francuzów w wojnie Prusko-Francuskiej 1870-1871 gdy Francuzi szli na wojnę jak na paradę w krwisto czerwonych kurtkach. A Prusacy strzelali do nich jak do kaczek

widząc BARDZO BARDZO dokładnie swoje cele) dlatego broń prawie zawsze jest czarna, lepiej się kamufluje(nie licząc USAF i duraaluminum* używanego do produkcji maszyn). Zbiegiem okoliczności ja też robiłem karabin browninga 1919 do swojego ,,aligatorka" jeśli się nie masz nic przeciwko to zobacz moją interpretację:
malowany też gun metalem tyle że od modelmastera, potem przejechany suchym pędzlem kolorem aluminium. Do hiperrealizmu daleko ale zawsze jakoś tam wygląda

z resztą zerknij na prawdziwe karabiny tego typu nie widziadłem jeszcze ,,srebrnego(to samo tyczy się reszty) i wysłużenie nie ma tu nic do rzeczy. Zrobisz jak zechcesz, ja tylko chce pomóc.
Pozdrawiam!!!
*- nie jestem pewien czy tak się dokładnie nazywał stop użyty do produkcji samolotów podczas WWII, pisze to co pamiętam, jeśli jestem w błędzie to przepraszam.