Przyszedł czas na kolejną aktualizację.
Mottem przewodnim tego odcinka będzie kicha

a jaka, to się zaraz przekonacie.
Skleiłem centropłaty ( niestety nie zrobiłem zdjęcia szkieletu, zresztą i tak nie był bardzo ciekawy ) i przy ich oprofilowaniach wymiękłem.

Lewa strona lepsza

i prawa gorsza

.

Pod spodem też szału nie ma.
Następnie wziąłem się za wykańczanie ( prawie dosłownie ) ogona. Na początek stateczniki poziome i zdjęcie ich szkieletu.

Dźwigar statecznika musiałem rozciąć i poszerzyć o 1 mm bo nie mogłem wpasować końcówki kadłuba.
Z góry to jakoś wygląda choć jeszcze retusz nie skończony.

Za to od spodu festiwal szczelin

, które z nich są z mojej winy , a które z winy projektu już sam nie wiem. Najgorsze że je widać.
Na koniec tradycyjnie ogólny widok na Szczepana.
ps. I jeszcze dla przypomnienia ( jakby ktoś zapomniał ) porażająco groźny jamnik w błogostanie sennym

.
