Zapałka to ci wyszła jak "żywa" a grosik to chyba odlany z gipsu i pomalowany (który Humbrol ) Oczywiście głupio żartuję. Fajna kolekcja, nie wiem czy bym się na takie miniaturki "rzucił" - oczy już nie te. Co teraz będziesz miniaturyzował następnego?