no ja to samo miałem w swoim ale kolory aż tak nie różniły sięKroolo pisze:Jeju - te różnice kolorów to jakbyś 2 różne modele wziął... Zaczyna wyglądać jak śmigłowiec - walcz do końca!
[R] AH-64A APACHE (MM 7-8/2003)
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 2007-08-31, 13:54
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
chodzi o takie coś ?edipodium pisze:Ja bym bardziej radził folię do bindowania. Jest sztywniejsza i można z niej jakby co wytłoczyć owiewki, a z foli po płytach CD raczej nie.panpanek pisze:Owiewki robię zawsze z folii po płytach CD, które bywają dołączane do gazet.
Sweet Nightmare![]()
!
klik
Witam w kolejnej odsłonie relacji. Dzisiaj chciałem przedstawić wykonane przeze mnie gondole silnikowe oraz działko podkadłubowe. Ponownie części pasowały do siebie bardzo dobrze. Jedyny błąd od strony wydawniczej polegał na tym, ze dwie różne części nazwano tak samo: 153P. W rzeczywistości jedną z nich jest 154P. Poniżej zdjęcia wykonanych elementów przed i po przyklejeniu do modelu:










Witam w ferie. Długi okres sklejania tego modelu wpłynął niekorzystnie na jego wygląd. W niektórych miejscach brzydko pozaginał się karton. Zastanawiałem się nad wyrzuceniem modelu, lecz szkoda mi było czasu, który poświęciłem na jego klejenie. Mimo wykonania takiego jak widzicie, kształt modelu bardzo mi się podoba, mam nadzieję, że stojąc na szafce będzie robił wrażenie pomimo wielu niedociągnięć. Jedną z przyczyn zwolnionej pracy było zniszczenie przeze mnie statecznika pionowego. Udało mi się go dodrukować, lecz nie jestem zadowolony z tego jak wygląda. Apache „otrzymał” trzeci już odcień zieleni (dwa różne, wcześniejsze odcienie to wina błędu drukarni). Poniżej przedstawiam dwa zdjęcia: wirnika ogonowego oraz gotowego statecznika pionowego:


W międzyczasie zacząłem też robić uzbrojenie podwieszane pod skrzydłami śmigłowca. W następnym wpisie zamieszczę zdjęcia podwieszonego uzbrojenia. Póki co tylko tyle:



W międzyczasie zacząłem też robić uzbrojenie podwieszane pod skrzydłami śmigłowca. W następnym wpisie zamieszczę zdjęcia podwieszonego uzbrojenia. Póki co tylko tyle:

Oto przedostatni wpis w tej relacji. Uzbrojenie zostało przytwierdzone do skrzydeł, przykleiłem również statecznik poziomy- autor napisał aby tę część montować na końcu budowy modelu. Rada ta okazała się rzeczywiście bardzo przydatna. Miałem spore problemy z przyklejeniem tego elementu, który mimo użycia kleju cyjanopanowego jest wciąż dosyć delikatny i podatny na uszkodzenia. Przykleiłem również wszystkie druciki. Może nie widać tego dokładnie na zdjęciach, ale przód modelu nieco uprościłem, miałem problemy z dokładnym przyklejeniem dwóch elementów. Oto zdjęcia:





Najlepsze zostawiłem sobie na koniec. O co chodzi? Oczywiście o wirnik nośny! Składa się z tylu elementów:

Wyciąłem je wszystkie i zająłem się usztywnieniem szkieletu wirnika. Usztywniłem go patyczkami od szaszłyków:


Tak jak wspominałem, to przedostatnie zdjęcia zamieszczanie przeze mnie w tej relacji. W najbliższym tygodniu budowa powinna zostać zakończona.





Najlepsze zostawiłem sobie na koniec. O co chodzi? Oczywiście o wirnik nośny! Składa się z tylu elementów:

Wyciąłem je wszystkie i zająłem się usztywnieniem szkieletu wirnika. Usztywniłem go patyczkami od szaszłyków:


Tak jak wspominałem, to przedostatnie zdjęcia zamieszczanie przeze mnie w tej relacji. W najbliższym tygodniu budowa powinna zostać zakończona.
Po 904 dniach od rozpoczęcia relacji mogę ogłosić jej ukończenie. Jak zwykle opracowanie pana Pawła Mistewicza można uznać za idealne. Wszystkie błędy, niedociągnięcia są tylko i wyłącznie moją winą. Niestety jest ich dość sporo- od niedokładnego retuszu poprzez wgniecenia kartonu aż do niedokładnie uformowanych elementów. Jednakże jestem zadowolony z efektu. Wszystkie defekty są mniej widoczne z daleka (jak to zwykle bywa) i model prezentuje się dość atrakcyjnie stojąc na szafce. Poniżej mini galeria:
[center]Zdjęcia na biurku i na białym tle:[/center]
[center]
[/center]
[center]Tutaj sesja przed moim blokiem:[/center]
[center]




[/center]
[center]A tu, zamiast jednogroszówki jako skali porównawczej wykorzystałem gołębie
:[/center]
[center]
[/center]
Dziękuję za śledzenie tego wątku i za wszystkie rady, które podczas budowy były przez Was udzielane. Zatem - do zobaczenia w następnej relacji!
[center]Zdjęcia na biurku i na białym tle:[/center]
[center]


[center]Tutaj sesja przed moim blokiem:[/center]
[center]






[center]A tu, zamiast jednogroszówki jako skali porównawczej wykorzystałem gołębie

[center]


Dziękuję za śledzenie tego wątku i za wszystkie rady, które podczas budowy były przez Was udzielane. Zatem - do zobaczenia w następnej relacji!