

Pozdro!
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
No i tak robię, nie rozcieńczam go niczym tylko maluję prosto z puszki.tad pisze:to skutek rozpuszczalnika, który do Caponu dodajecie. A wcale nie trzeba Caponu rozcieńczać
Nie był bym tego pewien. Pomalowałem P-40N prze wycinaniem i nic mi się nie przecierało, a potem jeszcze po sklejeniu cały model (żeby zabezpieczyć plakatówkę którą retuszowałem spód modelu) i nić przez cały tok klejenia się nie ścierało, a pracowało mi się super. Niedawno kleiłem Fokkera i go nie malowałem Caponem (zapomniałemtad pisze:A już na pewno Capon nie zabezpieczy czegokolwiek przed zmazywaniem farby
Powód ten co wyżej, ale mogę wam obiecać że już nigdy kredy nie tknę Caponemtad pisze:Powiedzcie mi - po co usiłujecie zagruntować kredowy papier?
Nie wiem, nie znam się, lub czasopismatad pisze:Capon to PODKŁAD GRUNTUJĄCY - poprawia własności papieru, ale go nie lakieruje ani nie impregnuje.
zazwyczaj tak robię...tad pisze:sprawdź dokładnie zanim coś napiszesz,