Budując Beaufightera postanowiłem skleić sobie coś małego i „szybkiego”. Wybór padł na Su-26 z „Kartonowego Świata” w skali 1:50.

Modelik budowało się przyjemnie i odpocząłem sobie przy nim. Modle w skali 1:50 są idealna na modele odpoczynkowe: małe, szybko się robią, a efekt zadowalający (no przynajmniej mnie zadowala).
Najpierw przedstawię jak to powstawało, ot taka mini relacja:




































Na osłonie silnika testowałem metodę z glutowaniem i szlifowaniem, wyszło jak wyszło, ale na pierwszy raz to chyba nie jest tragicznie. Retusz plakatówkami, chciałem pastelami olejnymi bo słyszałem o takiej metodzie ale moje wrażenia są negatywne. W ogóle nie chciały te kredki kryć. Nie wiem, może to ja coś źle zrobiłem. Na zdjęciach widać także że mi się przekrzywił statecznik pionowy. Nie wiem jak to się stało, wszystko szło dobrze i wyglądało na równe, a gdy przykleiłem statecznik to mi Kinder Niespodzianka wyskoczyła, z krokodylem w środku. Resztę widać na zdjęciach.
A teraz galeria końcowa:
















Wypadało by jeszcze coś powiedzieć o samym samolocie a więc krótka charakterystyka:
Suchoj Su-26
Jednosilnikowy samolot sportowy, dolnopłat (oblatany 30.06.1984 r.).
Pierwszy samolot cywilny biura konstrukcyjnego Suchoja, które dotychczas specjalizowało się w odrzutowcach wojskowych. Akrobacyjna maszyna o konstrukcji opartej na modelu Jak-50. Sprzedana również do krajów zachodnich.
Rozpiętość: 7,80 m
Długość: 6,83 m
Napęd: jeden silnik VKOBM MP- 14 P o mocy 268 kW (364 KM)
Maks. masa startowa: 962 kg
Maks. Prędkość: 310 km/h
Zasięg: 825 km
Pułap: 4000 m
Pozdro!
p.s. o kurka, nawet nie wiedziałem że aż tyle zdjęć zrobiłem

