Chciałbym pokazać mój ostatnio skończony model.
Jest to Supermarine Spitfire Mk IX we włoskich barwach Aeronautica Militare Italiana 51 Stormo z lotniska Treviso w 1947 roku.
Chciałem aby model przedstawiał maszynę tuż po otrzymaniu jej przez włochów czyli odremontowaną , odmalowaną Złośnicę.
Z wyżej wymienionych powodów model nie był prawie wogule brudzony.
Sam zestaw to Italeri No 2651, budowałem go prosto z pudła.Producent w tym przypadku oferuje ,aż sześć wersji malowania, a przy okazji kalkomanie świetnie się kładą.
Model malowałem metalizerem humbrolla polished steel alluminium i polerowałem bawełną, dało to wspaniały efekt, co widac na zdjęciu z Mustangiem który był malowany tym samym metalizerem jednak nie był polerowany.
Model sklejało sę bardzo przyjemnie i spokojnie mogę go polecić.
Co do poprawności merytorycznej zestawu to się nad tym nie zastanawiałem gdyż, chciałem sobie skleić model dla relaksu, jedyną modyfikacją była wymiana pokryw działek tak jak nakazywała instrukcja.
Zapraszam do oglądania i oczywiście komentowania.











Pozdrawiam i czekam na komentarze