Ale wy nerwowi jesteście , już nic nie mówię .Przestań(!), tylko tobie to przeszkadza, przecież nie będziemy się wszyscy zmieniać dla ciebie i tylko dlatego że tobie coś się nie podoba, a jeśli tak jest to spróbuj załatwić sprawę poza forum. Myślę, że relacja Sprudina to nie odpowiednie miejsce na takie wyrażanie swojej opinii.
[Relacja] Renalult R-35 MM
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Nie chodzi tu o nerwowość tylko o to, że mało Cie znamy i trudno czasem zinterpretować czy to był taki żart z Twojej strony czy jeszcze coś innego.
Ale dość zaśmiecania tematu, lepiej porozmawiajmy o modelu.
Sprudin, czad, super wychodzi Ci. Napisałbym więcej, ale gonią mnie tu i muszę się zmywać.
Pozdrawiam!!
Ale dość zaśmiecania tematu, lepiej porozmawiajmy o modelu.
Sprudin, czad, super wychodzi Ci. Napisałbym więcej, ale gonią mnie tu i muszę się zmywać.
Pozdrawiam!!

Cześć Sprudin.
No ... pięknie , pięknie
, nic ująć, nic dodać. Naprawdę ładnie.
Tylko Michał mam jedno pytanie, bo niewątpliwie dużo pracy trzeba poświęcić na takie wymuskanie modelu, więc ... kiedy Ty znajdujesz czas dla tego PIĘKNEGO obiektu, który był ozdobą (a niech ktoś powie , że nie był !) na jednym ze zdjęć B-17. Wiesz o jakim obiekcie mówię ...
Pozdrawiam.
ps. Odbija mi maile z Twojej skrzynki jak próbuję wysłać - nie wiem dlaczego.
No ... pięknie , pięknie

Tylko Michał mam jedno pytanie, bo niewątpliwie dużo pracy trzeba poświęcić na takie wymuskanie modelu, więc ... kiedy Ty znajdujesz czas dla tego PIĘKNEGO obiektu, który był ozdobą (a niech ktoś powie , że nie był !) na jednym ze zdjęć B-17. Wiesz o jakim obiekcie mówię ...



Pozdrawiam.
ps. Odbija mi maile z Twojej skrzynki jak próbuję wysłać - nie wiem dlaczego.
Hello
Jak Ci Grzesiek jeszcze powiem że zacząłem ostatnio dyżurować to pewnie pomyślisz że zupełnie nie mam czasu na nic
Ale nie, nie ma obaw
Moje Słońce jest na pierwszym miejscu jeśli chodzi o planowanie czasu w ciągu dnia
A że ten trwa dla mnie jakieś 20 godzin to nawet na klejenie znajdzie się czas
Cieszę się, że podoba Wam się moja praca
Wiem że ten model jest prymitywny ale staram się wyciągnąć z niego ile się da przy założeniach standardu. Jeśli podoba Wam się to co widzicie to znaczy że przynajmniej w części spełniam swoje założenia
Pozdrawiam!!

Hehe, Obiekt dziękuje i pozdrawiaRadzio65 pisze:kiedy Ty znajdujesz czas dla tego PIĘKNEGO obiektu






Cieszę się, że podoba Wam się moja praca


Pozdrawiam!!
Witam serdecznie!
Stało się!
Oto i nadszedł czas ostatniej aktualizacji tej nudnawej relacji
Udało mi się wreszcie skończyć renówkę
Znów cieszę się jak dziecko
Ukończenie modelu daje jednak mnóstwo radochy
Co ważniejsze, niezależnie od efektu
Relacja
Po ukończeniu kadłuba przyszedł czas na wieżę. Standardowo, wykleiłem ją kartonikami. Oczywiście było sporo kombinacji, lecz czego to się nie robi papierem ściernym i nożykiem
Gotową bryłę przystroiłem w pseudoarmatkę i lufencję karabinu. Ta została wykonana z igły lekarskiej. Reszta to karton. Ucieszyłem się że udało mi się zwinąć lufę bez załamań
Wprawdzie kaliber po przeliczeniu skali oscyluje wokół 70mm ale co tam. Cały ten model jest umowny
Z innych rzeczy wspomnę tylko o wycięciu wszystkich wizjerów. To tyle
Efekty moich prac widzicie na zdjęciach niżej
Aha, spróbowałem na grzbietach zagięć pousuwać czarne linie. Szlifowałem je drobnym papierkiem i retuszowałem. Jak Wam sie podoba?
Dalej przyszedł czas na retusz łbów szpilek... Zastosowałem pomysł Piterskiego, z tym że zamiast papieru do drukarki użyłem chusteczek
Pokrótce opisze metodę, może komuś się przyda. Najpierw posiekałem chusteczkę na maleńkie płatki. Materiał pięknie się rozwarstwił. Następnie łapałem pensetą szpilkę, zanurzałem jej łebek w BCG i łapałem nim po cztery płatki. Dalej, na kawałku gąbki wyoblałem powstałe części i zostawiałem do wyschnięcia. Po retuszu zdejmowałem element ze szpilki i wycinałem kopułkę wybijakiem 2mm
Potem zostawał tylko montaż
Poniżej trzy poglądowe zdjęcia. W razie czego pytać



To by było na tyle. A teraz galeria
Wyjątkowa bo od razu w plenerze
przy wstającym Słoneczku
Wybaczcie, jak zwykle w zdjęciach burdel..



































PS: zastanawiałem się nad jakimś podsumowaniem... Wystarczy jak sądzę że podziękuję Wam Wszystkim za doping i komentarze mojej pracy
Uwagi co do modelu starałem się pisać na bieżąco
To tyle, pozdrawiam i do zobaczenia w kolejnej relacji!! 
Stało się!






Relacja
Po ukończeniu kadłuba przyszedł czas na wieżę. Standardowo, wykleiłem ją kartonikami. Oczywiście było sporo kombinacji, lecz czego to się nie robi papierem ściernym i nożykiem





Dalej przyszedł czas na retusz łbów szpilek... Zastosowałem pomysł Piterskiego, z tym że zamiast papieru do drukarki użyłem chusteczek







To by było na tyle. A teraz galeria







































PS: zastanawiałem się nad jakimś podsumowaniem... Wystarczy jak sądzę że podziękuję Wam Wszystkim za doping i komentarze mojej pracy


