
[R] T-35 wz. 1932 Modelik
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Jak na razie nie ma obawy, wszystko jest sztywne i dobrze się trzyma. Łączenia wzmacniałem bisonem czyli ultraglue. Myślę, że wszystko będzie w porządku. Najtrudniejsze będzie oklejenie kadłuba poszyciami zewnętrznymi tak by nie było żadnych zmarszczek. Ale do tego jeszcze daleko.el_paw pisze:Oj żeby przy jej długości i z tyloma wyciętymi otworami to wszystko nie zwichrowało
Pozdrawiam!

Witam!
Wybaczcie, że tak długo nie aktualizowałem relacji, ale choroba zmogła mnie w tym tygodniu i nie siadałem w ogóle do modelu
. Teraz jednak już po wszystkim, przepracowałem dzisiejszy dzień i udało mi się coś skleić.
Oto etapy budowy zasobnika na 34 naboje kal. 76,2mm:
Próbka farbki do retuszu:
Wklejony do wnętrza:
Zasobnik będzie się znajdował pod podwyższeniem podłogi przedziału, która zostanie wklejona później.
Była to monotonna robota, następnym zespołem będzie (znowu) zasobnik, ale na amunicję 45mm.
Nie wiem kiedy następna aktualizacja, więc proszę o cierpliwość.
Pozdrawiam!
Wybaczcie, że tak długo nie aktualizowałem relacji, ale choroba zmogła mnie w tym tygodniu i nie siadałem w ogóle do modelu


Oto etapy budowy zasobnika na 34 naboje kal. 76,2mm:








Próbka farbki do retuszu:

Wklejony do wnętrza:

Zasobnik będzie się znajdował pod podwyższeniem podłogi przedziału, która zostanie wklejona później.
Była to monotonna robota, następnym zespołem będzie (znowu) zasobnik, ale na amunicję 45mm.
Nie wiem kiedy następna aktualizacja, więc proszę o cierpliwość.
Pozdrawiam!
Witam, z racji wolnego czasu popracowałem co nieco przy modelu. Zrobiłem skrzynki na wyposażenie. Nie mogłem już wytrzymać patrząc na standard tych elementów, wydały mi się za proste, no to uwolniłem wenę twórczą i dałem kompletną waloryzacje, no i proszę:

Tak wyglądałby zwykły standardzik po retuszu:
Poszedłem więc pierwszy krok dalej, kompletne malowanie.
Pierwsza warstwa:
druga warstwa:
Pobrudzenie i podrdzewienie:
A tu cała rodzinka:
Oraz wklejone:
To na razie tyle, za jakiś czas kolejna aktualizacja. Do zrobienia jest podwyższenie podłogi pod wieżą.
Na tym etapie model daje mi dosyć dużo radość, bo prace idą gładko.
Pozdrawiam!


Tak wyglądałby zwykły standardzik po retuszu:

Poszedłem więc pierwszy krok dalej, kompletne malowanie.
Pierwsza warstwa:

druga warstwa:

Pobrudzenie i podrdzewienie:

A tu cała rodzinka:

Oraz wklejone:


To na razie tyle, za jakiś czas kolejna aktualizacja. Do zrobienia jest podwyższenie podłogi pod wieżą.
Na tym etapie model daje mi dosyć dużo radość, bo prace idą gładko.

Pozdrawiam!

PiterATS oczywiście to twoja opinia, ale w realu nawet bez uchwytów wyglądają o niebo lepiej.
Nie nakleiłem pasków, bo być ich nie powinno. Te skrzyneczki miały jedynie cienkie kreski symbolizujące miejsce wybrzuszeń, dlatego tylko wybrzuszyłem je od wewnątrz.
Uchwyty może jeszcze zrobię, ale nie wszystkie, tylko te które będą widoczne z prostego powodu, autor tak je zaprojektował, że na styk siedzą na swoich miejscach, z uchwytami by się nie zmieściły na białych polach.
Pozdrawiam!
Nie nakleiłem pasków, bo być ich nie powinno. Te skrzyneczki miały jedynie cienkie kreski symbolizujące miejsce wybrzuszeń, dlatego tylko wybrzuszyłem je od wewnątrz.
Uchwyty może jeszcze zrobię, ale nie wszystkie, tylko te które będą widoczne z prostego powodu, autor tak je zaprojektował, że na styk siedzą na swoich miejscach, z uchwytami by się nie zmieściły na białych polach.
Pozdrawiam!
Witam! Jak zwykle w niedziele wklejam aktualizacje.
Skrzyneczki otrzymały uchwyty:
Jak widać podrdzewiłem i podbrudziłem również podłogę i kanty elementów:
Wkleiłem również podwyższenie podłogi pod wierzą:
Jest i ognisko korozji:
Oczywiście fotki może i nie oddają wszystkiego, ale myślę, że widać dużo.
Zdecydowałem się na takie posunięcie, gdyż same skrzynki tak zwaloryzowane za bardzo by się wyróżniały, mimo iż są mało widoczne a poza tym podniesie to walory modelu. Sami osądźcie.
Ten brudek to nic innego jak prawdziwa rdza, którą nanosiłem krótko "ostrzyżonym" pędzlem na sucho.
Pozdrawiam!

Skrzyneczki otrzymały uchwyty:

Jak widać podrdzewiłem i podbrudziłem również podłogę i kanty elementów:


Wkleiłem również podwyższenie podłogi pod wierzą:




Jest i ognisko korozji:



Oczywiście fotki może i nie oddają wszystkiego, ale myślę, że widać dużo.
Zdecydowałem się na takie posunięcie, gdyż same skrzynki tak zwaloryzowane za bardzo by się wyróżniały, mimo iż są mało widoczne a poza tym podniesie to walory modelu. Sami osądźcie.
Ten brudek to nic innego jak prawdziwa rdza, którą nanosiłem krótko "ostrzyżonym" pędzlem na sucho.
Pozdrawiam!
