Warunki frontowe, polowe lotniska, częsta obłsuga,częste misje i ich specyfika: przede wszystkim cele naziemne, pogoda-jesień, zima i wiosna nie rozpieszczaja bojowych maszyn. Brud i okopcenia i inne ślady obsługi były przez pogodę dodatkowo "konserwowane" i "utwalane" na płatowcu..
Przeglądnąłem wiele zdjęć tego jakże pieknego samolotu nim pozwoliłem sobie na ten filtrowo-waszowy szał- mnie osobiście efekt się podoba, rzecz jasna co forum i osoba to inne opinie i uwagi i bardzo dobrze-wszystkie je biorę zawsze poważnie i poprawiam mój warsztat modelarski w oparciu o nie.
Co do całego szeroko pojętego "weatheringu" modeli to jest: zaznaczania lini podziału blach, odprysków, zadrapań, przetarć, rdzy czy zacieków to jest to i tak całkowity SF który ma za zadanie uplastycznić i urealnić plastikowy model. Gdyby prawdziwy samolot zmniejszyć 48 lub 72 razy to nic z tych rzeczy nie było by widoczne..(o pojazdach i czołgach nawet nie wspomnę a tam obicia,otacia i zacieki maści wszelkakiej są w obfitości)
Pozdrawiam!
P.S.
Zobacz np. jak mały jest kontrast barw i jak przetarte, przybrudzone i nijakie są kolory na maszynie Clostermanna:
http://www.petealbrecht.com/blog/clostermann2.jpg