Pojawiły się pierwsze komplikacje :
1. silnik był mierzony do wręg, które okazały się za duże w stosunku do kadłuba, wregi przedniej nie było sensu szlifowac bo musiałaby mieć 1 mm szerokości więc ją rozciąłem i musiałem skrócic cylindy i nie wyszlo to najlepiej tak wiec dobrze, że żaluzja to przykryje.
2. na górnym segmenicie osłony silnika jest źle wydrukowane nitowanie z lewej strony ale w sume to detal
3. elementy do wklejenia w wyloty powietrza z niewiadomych przyczyn są niebieskie a nie szare nie moglem użyć elementów z kadłuba ponieważ (co widac na zdjeciu z pierwszej części) sa tam literki "W" nadrukowane, więc te niebieskie zostały przybrudzone grafitem.
poza tym nie podobają mi się te rury wydechowe ale rysunek był troche niejasny, więc przerze zdjecia i chyba coś z tym zrobię
na razie to tyle