[R] Grumman F6F-3 Hellcat - KA 3-4/2000 [konkurs-tłokowe]

Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
mikoaj68
Posty: 88
Rejestracja: 2007-10-09, 20:01
Lokalizacja: Wejherowo

#16 Post autor: mikoaj68 » 2008-01-16, 20:31

Narazie idzie Ci świetnie :!:
Pozdrawiam Tomasz.

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#17 Post autor: Kroolo » 2008-01-20, 11:11

Dzięki! :oops:

Zrobiłem kilka segmentów tyłu kadłuba.
Obrazek Obrazek Obrazek

I połączyłem segment 10 z 11. Teraz trzeba w to jakoś wkleić wnękę tylnego kółka.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Matrix_OST
Posty: 448
Rejestracja: 2006-09-28, 20:31
Lokalizacja: Olsztyn

#18 Post autor: Matrix_OST » 2008-01-20, 12:03

No naprawdę bardzo ładnie. I nie ma się do czego "przyczepić" :-)

Awatar użytkownika
PiterATS
Posty: 165
Rejestracja: 2007-06-25, 14:42
Lokalizacja: Opole

#19 Post autor: PiterATS » 2008-01-20, 12:17

No i stało się. Za sprawą Twojej ciekawej relacji stałem się wczoraj ponownie szczęśliwym posiadaczem modelu Hellcata wraz z osłoną kabiny :-D Ja jednak wybrałem model pana Grzelczaka, wydany przez Fly Model. Zdecydowałem się na niego, ponieważ po porównaniu obu opracowań, stwierdziłem, że te z FM jest nieco lepsze (pomimo ręcznego kreślenia). O ile silnik wypada tu nieco gorzej niż w AH, to już kabina jest podobnie zdetalizowana. A już w szczególności prawdziwym hitem jest dla mnie możliwość zrobienia składanych skrzydeł. Ta opcja wymusiła również lepsze odwzorowanie podwozia w modelu FM, które jest po złożeniu płatów doskonale widoczne. Tak czy inaczej będę tu dalej zaglądał, bo szykuje się piękny model w Twoim wykonaniu ;-)

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#20 Post autor: Kroolo » 2008-01-20, 12:22

PiterATS, długo się zastanawiałem między Fly i KA - padło na AH głównie dlatego że udało się "okazyjnie" go zakupić. Ten z Fly też jest świetny. Tylko jakoś ten egzemplarz który oglądałem odrzucił mnie drukiem - kolory jakieś takie wytarte i w ogóle "nie bardzo" - jak jest w Twoim? Może pokusisz się o relację z budowy? Nie widziałem jeszcze nigdzie relacji z budowy Flyowskiego.

Awatar użytkownika
PiterATS
Posty: 165
Rejestracja: 2007-06-25, 14:42
Lokalizacja: Opole

#21 Post autor: PiterATS » 2008-01-20, 12:32

Być może pokuszę się o zrobienie relacji. A jeśli mi się to nie uda na pewno zamieszczę galerię końcową wraz ze zdjęciami z budowy modelu, gdy tylko go skończę. Odpowiadając na Twoje pytanie o druk, to być może trafiłeś na wadliwy egzemplarz. U mnie nie dość, że kolory są ładne i intensywne, bez żadnych skaz, to jeszcze druk na wszystkich arkuszach ma taki sam odcień, a to, jak wiadomo nie zawsze było regułą w modelach FM.

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#22 Post autor: Kroolo » 2008-01-20, 12:39

PiterATS pisze:być może trafiłeś na wadliwy egzemplarz
zapewne tak było - tylko jeden był więc nie miałem porównania... Chętnie pooglądam zdjęcia z budowy - czekam na relację! :-)

Awatar użytkownika
el_paw
Posty: 2109
Rejestracja: 2006-08-02, 22:06
Lokalizacja: Biała Rawska

#23 Post autor: el_paw » 2008-01-20, 13:13

PiterATS zapraszamy z Hellcatem do konkursu :-) - im nas więcej tym lepsza zabawa :-D

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
edipodium
Posty: 1345
Rejestracja: 2007-07-23, 10:06
Lokalizacja: Poręby
Kontakt:

#24 Post autor: edipodium » 2008-01-20, 14:21

Kroolo, mam takie pytanie. Czy łączenia szwów zalewasz glutem, bo się trochę tam jakby błyszczy?
No i jeszcze pochwała za ładny model, bo naprawdę ładnie to sklejasz :mrgreen: .
Sweet Nightmare :mrgreen: :evil: !

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#25 Post autor: Kroolo » 2008-01-20, 15:05

edipodium, łączenia robiłem i najpierw wygładzałem BCG. Kładłem na łączenie warstewkę kleju, zaczekałem chwilkę aż wniknie między segmenty i przetarłem wacikiem aby usunąć nadmiar. Efekt był OK - chyba z przyzwyczajenia pociągnąłem glutem: wykałaczką na samo łączenie i paluchem wycierałem od razu. Zyskałem na tym wytrzymałość: taka fajna skorupka się zrobiła w tym miejscu. Różnice w połysku będą niwelowane przy lakierowaniu.

Awatar użytkownika
edipodium
Posty: 1345
Rejestracja: 2007-07-23, 10:06
Lokalizacja: Poręby
Kontakt:

#26 Post autor: edipodium » 2008-01-20, 16:01

Dzięki za wyjaśnienie i darmową lekcję :mrgreen: .
Sweet Nightmare :mrgreen: :evil: !

Awatar użytkownika
tad
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-09-17, 16:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#27 Post autor: tad » 2008-01-20, 16:56

Kroolo - ja tam widzę nie różnice w błyszczeniu tylko wyraźnie ciemniejsze miejsca sporej szerokości na łączeniach. Niestety nie o to chodzi z zalewaniem Super-Glue.
TAD

Awatar użytkownika
Abdomen
Posty: 421
Rejestracja: 2007-05-16, 11:06
Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi

#28 Post autor: Abdomen » 2008-01-20, 17:08

Kroolo ciekawi mnie jedna rzecz, powiedz mi czy numeracja części idzie tutaj tak daleko bo w niektórych miejscach widoczne są numerki np. 269, 329?

A tak poza tym to idzie Ci świetnie, tylko pogratulować :).

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#29 Post autor: Kroolo » 2008-01-20, 22:01

tad, tak, to są ślady działalności mojego palucha przy wycieraniu gluta. Nie narobiłem kanionów więc nie potrzebowałem nakładać gluta w szczelinę (chyba o to Ci chodziło?)- chciałem właśnie wygładzić mniej więcej na takiej powierzchni jak ma szerokość mego palca... Poza tym nie wiem jak inaczej zbierać nadmiar kleju, jak Ty sobie z tym radzisz? Sklejony kawałek kadłuba był tak ustawiony aby było to dobrze widoczne.

Abdomen, numeracja części w modelu jest podzielona na moduły. Np. moduł silnika ma numer na 100, kabina to 200 itd - całkiem fajny pomysł

Awatar użytkownika
tad
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-09-17, 16:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#30 Post autor: tad » 2008-01-20, 23:52

Powiem Ci, że ja mam z Super Glue problemy - jeszcze się nie nauczyłem tego robić. Marne efekty można zobaczyć na Dewoitine D.510. Wydaje mi się, że nie nalezy tego kleju nakładać zbyt wiele - rozcieranie chyba nie jest dobrym pomysłem. Ja będę robił tak jak z Pattexem - małe ilości w szpary i ścieram wzdłuż łączenia starając się nie brudzić kartonu.

Z drugiej strony jak kładłem SG na papier polakierowany Humbrolem (Dewoitine), to nie było widać ściemnienia - za to łaczenie się pogrubiało od zbyt dużej ilości.

Powodzenia w budowie!
TAD

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karton i Papier”