pędem pognałem do gabloty i prawie umarłem z przerażenia. W gablocie pozostało tylko kilka prawie nie uszkodzonych modeli, resztę zbierałem po ogrodzie i okolicy niestety w proszku, oto modele które udało mi się odrestaurować:
PZL P7a

Raiden

UT-2

Wyllis

BM-21 miałem wątpliwą przyjemność być kierowcą tego pojazdu w wojsku.
To coś mialo normę paliwową 97l na 100 km i jeźdźilo na benzynę.

pozostały jewszcze trzy śmigłowce i działo SU-76 ale pokarzę innym razem.