Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
-
karolex
- Posty: 47
- Rejestracja: 2007-06-27, 14:40
- Lokalizacja: Z gal. Droga Mleczna
#1
Post
autor: karolex » 2008-01-12, 11:53
Siemka.
Historia o tym okręcie znajduje się na
http://pl.wikipedia.org/wiki/HMS_King_G ... %281940%29
Dobra czas na relacje
Najpierw wyciołem wszystkie części pierwszego segmentu:
Przez 1 dzien zrobiłem 1 część kadłubu(prawie),zostały mi tylko wsporniki:
Po przyklejeniu Lewego wspornika+dodatkowe wsporniki:
Na zdjęciach niezbyt to dobrze wygląda ,ale w realu jest spox
A jak by kto sie pytał jakim aparatem robie fotki to robie:
FujuFilm FinePix A820
Do zobaczenia

Ostatnio zmieniony 2008-01-12, 17:01 przez
karolex, łącznie zmieniany 1 raz.
-
el_paw
- Posty: 2109
- Rejestracja: 2006-08-02, 22:06
- Lokalizacja: Biała Rawska
#2
Post
autor: el_paw » 2008-01-12, 12:21
Witaj
Nie jestem specem od okrętów ale widzę tu kilka poważnych niedociągnięć. Po pierwsze jeśli to model od Hala to stosuj taką tekturę jaką zaleca, po drugie te wszystkie długie elementy czyli wodnice i wzdłużnice trzeba biło nakleić i wyciąć razem inaczej całą konstrukcja będzie "jeździć".
Kibicuję i mam nadzieję że moje uwago na coś się przydadzą. CZy już sklejałęś jakieś okręty tej wielkości??
Pozdrawiam
-
partyzant
- Posty: 200
- Rejestracja: 2006-09-09, 08:09
#3
Post
autor: partyzant » 2008-01-12, 12:41
Lion popraw zdjęcia bo się nie otwierają, tzn otwiera się Fotosik i nic tam nie ma. Możliwe ,że tylko mi tak się dzieje ,ale sprawdź.
Pozdrawiam
-
karolex
- Posty: 47
- Rejestracja: 2007-06-27, 14:40
- Lokalizacja: Z gal. Droga Mleczna
#4
Post
autor: karolex » 2008-01-12, 12:53
El-paw-tektura jest jak w instrukcji
-
Bartosz
- Posty: 555
- Rejestracja: 2006-08-02, 10:16
- Lokalizacja: Malbork
#5
Post
autor: Bartosz » 2008-01-12, 14:37
Mam nadzieje, że go skończysz, bo z tego, co wiem to model jest bardzo ciężki do sklejania, ja nawet za niego nie chcę sie zabrać mimo sklejonych już kilkunastu modeli i kilkuletniego doświadczenia.
Powodzenia przy sklejaniu, przyda się.
-
Sprudin
- Posty: 698
- Rejestracja: 2007-04-07, 02:05
- Lokalizacja: Łódź
#6
Post
autor: Sprudin » 2008-01-12, 16:16
Nooo chłopie, powodzenia Ci zyczę. Z całego serca. Bierzesz na warsztat naprawdę potężny i ciężki model, mam nadzieję że wystarczy Cina niego sił i cierpliwości.
Okrętowcem nie jestem ale rzeczywiście podłużnice moim zdaniem powinienes nakleić na jeden kawałek kartonu. W tej chwili jedyne co możesz zrobić to skleić wszystkie podłużnice najpierw na styk a potem po obu stronach spoiny dokleić sklejki wzmacniające łączenie. Oczywiście zalej wszystko glutem inaczej Ci się rozjedzie.
-
karolex
- Posty: 47
- Rejestracja: 2007-06-27, 14:40
- Lokalizacja: Z gal. Droga Mleczna
#7
Post
autor: karolex » 2008-01-12, 18:43
To jest z jednego kawałku serio

-
Sprudin
- Posty: 698
- Rejestracja: 2007-04-07, 02:05
- Lokalizacja: Łódź
#8
Post
autor: Sprudin » 2008-01-12, 19:14
lion pisze:To jest z jednego kawałku serio

No dobra a gdzie reszta? Podłużnica całego kadłuba powinna być na jednym kawałku tektury.
-
Bartosz B.
- Posty: 66
- Rejestracja: 2007-05-03, 16:57
- Lokalizacja: Gorlice
#9
Post
autor: Bartosz B. » 2008-01-12, 19:21
Boże widzisz i nie grzmisz…
a ja Ci radze odłóż ten model czym prędzej na półkę póki jeszcze go nie zepsułeś. Nie masz szans go skleić jest za trudny i zbyt pracochłonny, no chyba ze jesteś jakimś 12 letnim geniuszem w dziedzinie modelarstwa. Dla zaawansowanego modelarza jest to robota na minimum kilkanaście miesięcy wytężonej pracy.
co do jednego kawałka to im chodzi o to abyś elementy P1, P2, P3, ... podkleił na jednym arkuszu tektury
-
Sprudin
- Posty: 698
- Rejestracja: 2007-04-07, 02:05
- Lokalizacja: Łódź
#10
Post
autor: Sprudin » 2008-01-12, 20:29
Bartosz B. pisze:Boże widzisz i nie grzmisz…
a ja Ci radze odłóż ten model czym prędzej na półkę póki jeszcze go nie zepsułeś. Nie masz szans go skleić jest za trudny i zbyt pracochłonny, no chyba ze jesteś jakimś 12 letnim geniuszem w dziedzinie modelarstwa. Dla zaawansowanego modelarza jest to robota na minimum kilkanaście miesięcy wytężonej pracy.
co do jednego kawałka to im chodzi o to abyś elementy P1, P2, P3, ... podkleił na jednym arkuszu tektury
No nareszcie, ja chciałem być delikatny... Dziekuję
Bartoszu
-
KPaweł
- Posty: 81
- Rejestracja: 2007-07-23, 07:41
-
Kontakt:
#11
Post
autor: KPaweł » 2008-01-12, 20:39
Bartosz B. pisze:Boże widzisz i nie grzmisz…
a ja Ci radze odłóż ten model czym prędzej na półkę póki jeszcze go nie zepsułeś. Nie masz szans go skleić jest za trudny i zbyt pracochłonny, no chyba ze jesteś jakimś 12 letnim geniuszem w dziedzinie modelarstwa. Dla zaawansowanego modelarza jest to robota na minimum kilkanaście miesięcy wytężonej pracy.
...
No i to jest właśnie ta motywacja którą zwykle karmi się na forach "narybek". Jak się komuś podoba pancernik, to czemu ma nie spróbować? Przecież to jego model i nikomu z nas nie powinno być żal jeżeli coś nie wyjdzie tak jak powinno. Wydawnictwo sprzedało kolejny egzemplarz, modelarz nabierze doświadczenia, my tu sobie podyskutujemy i wszyscy zadowoleni, no nie?
Lion - powodzenia w klejeniu!
Pozdrowienia,
Paweł
-
el_paw
- Posty: 2109
- Rejestracja: 2006-08-02, 22:06
- Lokalizacja: Biała Rawska
#12
Post
autor: el_paw » 2008-01-12, 22:00
Słuchajcie to nie tak. Jeżeli ktoś bez doświadczenia porywa się od razu na taki pancernik to jego szanse są niewielkie. Bardzo chciałbym Lion żeby Ci się udało, ale może zacznij od jakiegoś łatwiejszego pływadła np jakiegoś niszczyciela z MM. Mi chodzi o to żebyś się nie zniechęcił do tego pięknego hobby.
Ale jeśli będziesz kontynuował budowę to podziwiam odwagę i w miarę możliwości będę cię wspierał swoją radą, myślę, że inni też, chociaż ja sam do tej pory zbudowałem tylko ok 10 okretów i to tylko z MM.
Przemyśl wszystko spokojnie
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2008-01-12, 22:09 przez
el_paw, łącznie zmieniany 1 raz.
-
SmokHaosu
- Posty: 348
- Rejestracja: 2007-06-22, 22:50
#13
Post
autor: SmokHaosu » 2008-01-12, 22:02
O ile sie nie mylę to ten model kosztuje ponad 100zł...
-
Czesio
- Posty: 823
- Rejestracja: 2006-08-02, 18:20
- Lokalizacja: Kalisz
#14
Post
autor: Czesio » 2008-01-12, 22:11
SmokHaosu pisze:O ile sie nie mylę to ten model kosztuje ponad 100zł...
Jego pieniądze, jego model, jego wola... ja tam trzymam kciuki za Ciebie. Nie liczę, że to będzie bajka wykonanie (sory za szczerość), ale liczę na to, że dotrwasz do końca.
-
KPaweł
- Posty: 81
- Rejestracja: 2007-07-23, 07:41
-
Kontakt:
#15
Post
autor: KPaweł » 2008-01-12, 22:20
To, jakie są szanse na sklejenie tego modelu przez niedoświadczonego modelarza to jedna sprawa. To, co piszemy w wątku kogoś kto się na to porwał to sprawa zupełnie odrębna.
Jeżeli uważam że mogę jakoś pomóc, czy to merytorycznie czy choćby zdopingować, to proszę bardzo - na tym polega wsparcie. Jeżeli jednak uważam, że autor sobie nie poradzi, to po co mu to pisać? Żeby go zniechęcić? Jeżeli ma zadatki na modelarza to i tak wyciągnie właściwe wnioski ze swoich ewentualnych niepowodzeń, spróbuje czegoś prostszego itp.
A cena? Nawet gdyby model kosztował milion, to i tak jego właściciel ma prawo zrobić z nim co zechce.
Pozdrowienia,
Paweł