Mam na warsztacie kilka zaczętych modeli ale ich budowa mnie nieco męczy. Budowa Spita z Modelika utknęła przy kabinie, a Łoś ma już prawy silnik (zdjęcia na fotosiku) i centralną część kadłuba. Postanowiłem więc skleić coś prostego i przyjemnego. Wybór padł na Typhoona. Piękny samolot i genialne opracowanie:) "Legendarny MM" Chciałbym też na nim poćwiczyć metody z superglue.
Oto ile zrobiłem przez weekend. Segmenty kadłuba powstały bez żadnych problemów. Wszystko pasuje wręcz idealnie. Wypróbowałem tutaj "zalewanie glutem" z prawej strony nie wyszło zbyt fajnie (zaznaczone na zdjęciu), z lewej lepiej. Całkiem fajnie to wyszło przy przednim segmencie kadłuba. Teraz zabiorę się za kabinkę. Zamierzam ją zbudować prawie od zera. Ta z wycinanki jest taka płaska i szara...mam sporo zdjęć kabiny Typhoona, więc coś tam stworzę:)
NA ZDJĘCIACH PRZEDNIA CZĘŚĆ KADŁUBA Z CZĘŚCIĄ OGONOWĄ SĄ ZŁOŻONE NA SUCHO--->to tak żeby nikt nie pytał się jak kabinę w nim zamontuje:)






