Nie będzie wyglądał identycznie... To nie ta wersja UBOOTA typ IX
Mój jest wersją "B" z 1940 roku a ten na zdjęciach to U-534 (typ IXC/41). Tymi zdjęciami będę się jedynie posiłkował
POZDRO[/scroll]
Tak jak już wcześniej napisałem.... jest to Relacja dla modelarzy obserwatorów o BAAARDZO MOCNYCH NERWACH
Sami zaraz zobaczycie po fotach... Mimo że model nie zapowiadał jakiegoś sukcesu w wersji in-box to serce mi się krajało kiedy musiałem go podziurawić i pogiąć... Nie było to w sumie takie łatwe zadanie... Niech żyje chiński "pancerny plastik". Jeśli CHINOLE mają tak wytrzymałe pancerze w czołgach co plastik to w skarciu USA-CHINY, jestem jak najbardziej za SKOŚNOOKIMI
Ale do rzeczy....
Tak przedstawia sie rzut ogólny "WRAKU"
Widać pogięte i wyrwane relingi na prawej burcie. Osłona zapasowej torpedy-BRAK. Ściana kiosku i peryskop wygięte. WINTERGARTEN-BRAK. Działko przeciwlotnicze 37mm zdezelowane... Wszystko efekt celnej bomby eksplodującej dosłownie na okręcie...DZIURA jest dość mała...Ale na każdego UBoota by wystarczyła
Tutaj już kolejne foty
O i jest DZIURKA
Tutaj jeszcze nieskończony GRZEBIEŃ... (przecinak sieci zaporowych... Demontowany po 1942)
No i jedyne elementy w modelu jakie są poprawnie odwzorowane i nie mam do nich ZASTRZEŻEŃ... Zespól napędowy wraz z układem sterowania
Aha... To białe to szpachla, a nie rzaden serek, jak to niektórzy moi pojętni znajomi już zdąrzyli zauwarzyć...LOL... ma ona imitować glony, wodorosty, rdzę. Oczywiście po pomalowaniu i ukończeniu... Teraz fatycznie wygląda jak SEREK... Głodnemu chleb na myśli
POZDRO
Po pomalowaniu będzie cudo! Tylko czy nie jest on aby za mało zniszczony po przeciwnej stronie? (Tej bez dziury?) Kiosk wygląda trochę mało "powojennie", ale zapewne zniwelujesz to przy malowaniu.
Spoko loko looz i spontan
To jeszcze nie koniec... jeszcze kupa elementów modelu i kupa SZPACHLI na całość DZIADOSTWA
Jak dam radę z ZALKAMI na polibudze to się wezmę za KONKRETNĄ robotę
Witaj!
Bardzo ciekawie to wygląda i nie mogę się doczekać końcowego efektu:] Byłbym jednak za tym żeby trochę bardziej go powyginać w okolicach 'dziurki'.
"pancerny plastik" dobre:D
Wow . Z³apa³e¶ jak±¶ bomba g³êbinow±. Moja stocznia nie ma pracy.Mo¿emy twój U-bot poprawiæ...... . Bardzo fajnie.Trzymam kciuki i czekam co tu wyjdzie.
ŁOoOoO Żesz KRUCA.... Jak mnie tu dawno nie było... Przepraszam za zastój w tym temacie ale nie miałem weny by się zakotłować wokoło tego "ZŁOMU"... :-/
CO tu dużo pisać.... Poprostu wrzucę fotki i tyle... Wiele się nie napracowałem teraz...
Czeka mnie jeszcze tylko wykonanie podstawki i pomalowanie całości
Przepraszam za jakość zdjęć, ale to z mojego HALO (komórka)
Pozdrawiam
Powiem krótko: prezentuje się rewelacyjnie Tyle "serka" dostał że wygląda rzeczywiście jakby z pół wieku pod wodą spędził Jak go nakładałeś? W paru miejscach wygląda jak natryśnięty.
Jak zamierzasz wykonać podstawkę? U-Boot będzie stał na niej "normalnie"? Może rozpatrzysz wykonanie mini-dioramy, w tej pozycji w jakiej jest na zdjęciach wygląda moim zdaniem świetnie Zatopiony, na dnie na boku Może dorobisz po prostu troche dna wokół?
Ten serek to szpachla modelarska i nakładałem ją jedynie wskazującym palcem prawej dłoni
Nic więcej nie trzeba...
Diorama właśnie będzie wyglądać prawie jak to na zdjęciach... Okręt będzie położony na boku. Lekko zasypię go piachem i może dołożę sieci rybackie zaplątane wokół KIOSKU... Ale to jeszcze, jeszcze... Zobaczymy co z tym planów będzie... Póki co to model znów leży na półce... Kolejna aktualizacja... Jak czas pozwoli...
POZDRO