powrót po urlopie zmotywował mnie do podziubania przy kolejnej wycinance. Zaopatrzony we wręgi cięte laserem firmy GPM na tapetę położyłem Jaczka. Może to i trochę moje lenistwo, ale z wręgami praca jakoś szybciej płynie;-))) Wczoraj rozpocząłem sklejanie modelu i mam nadzieję szybko go ukończyć. Obecny etap zamknąłem w ok. 7 godzin pracy. Proszę nie odbierać tego czasu jako tempa pracy, laserowe wręgi potrafią dużo go zaoszczędzić...
Do retuszu wnętrza kabiny używam akryli zmieszany z plakatówką w proporcji ok.2/3. Generalnie rozrabiam więcej plakatówki i dodaję akryli, aby po zaschnięciu farby na palecie móc z niej jeszcze korzystać. Krawędzie poszycia kadłuba retuszuję tylko plakatówką.








pozdr. Łukasz