Jedziemy dalej:
Kubelwagen stoi już na kółeczkach, ma daszek i mocujące go paski z klamerkami z drucików. We wnętrzu siedzonka, lewarek (wykonany z kaniulki +gałka z tworzywa (fabryczny był strasznie grubaśny

) oraz kierownica.
dorobiłem skrzyneczkę (z ramki "wypraskowej") z taśmą amunicyjną którą wykonałem z maleńkich kawałeczków drucika i taśmy maskującej. Obok niej widoczny jest także niepomalowany jeszcze "klucz do kół"
Zrobiłem taki oto stoliczek na narzędzia, jakże przydatny przy pracach remontowych na silniku

:

Przy modelu (co by wymiary ukazać)
Pozdrawiam!