Pierwszy etap to oczywiście wycięcie wszystkich elementów z ramki i je oszlifowanie.

Drugi etap to połączenie ze sobą goleni za pomocą skrzydełka, w ktorym są zamocowne półosie

Uyżwałem kleju Cyjanopan do połączeń sztywnych, warto zwróćić uwage na odpowiedni kąt jaki ma być zachowany między golenią, a skrzydełkiem w osi pionowej.
Do drugiego etapu można też zaliczyć połączenie goleni z kadłubem, to jest bardzo prosta czynność ale pamiętać trzeba, że lepiej trzy razy przymierzyć przed sklejeniem niż trzy razy odrywać :P, aby model stał równo po zakończeniu budowy należy się bardzo przyłóżyć do klejenia podwozia, szczególnie kiedy golenie są "zastrzałowe".

Tak wyglądają golenie po przyklejeniu bez kół. Trzeci etap to będzie malowanie i dopiero wtedy zamocuje koła.

Już coraz bardziej przypomina to samolot :) A to są kalki TECHMODU, które dostałem gratis w modelarskim. Szczerze mówiąc to nie wiem od jakiego samolotu ale już przymierzałem szachownice i będą pasować.

PS. Przperaszam, że tak długo ciągne tą relacje ale po pracy jestem taki zmęczony, że nie mam siły dłubać przy modelu.