[RELACJA] Chi-He MM (1-2/2006)
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 2007-06-08, 21:25
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 2007-06-08, 21:25
WITAM WSZSYTKICH BARDZO SERDECZNIE :D
Jestem niezmiernie szczęśliwy, ponieważ mam za sobą chyba najtrudniejszy element czołgu – gąsienice :D Co prawda nie wyszły tak jak chciałem, i musiałem je malować. Wcześniej dalsza budowa stała pod wielkim znakiem zapytania, ponieważ moja siostra podczas odkurzania strąciła model z półki. Uszkodzony został CAŁY układ jezdny, dlatego wygląda trochę kiepsko, ale udało mi się jako-tako odratować chichotka :) Gąsienice co prawda nie wyszły tak jak bym sobie tego życzył, ale weźmy pod uwagę fakt, że buduje 3 model z czego pierwszy pojazd gąsienicowy :)
Podczas budowy wcześniej musiałem popełnić jakiś błąd, ponieważ gąsienice nie chciały „zazębić” się z kołami napędowymi. Poprzycinałem, podszlifowałem i jakoś się udało.
Teraz już z górki :D
Fotki:



W międzyczasie skleiłem takie oto również nie za piękne wydechy :)

Pozdrawiam
Jestem niezmiernie szczęśliwy, ponieważ mam za sobą chyba najtrudniejszy element czołgu – gąsienice :D Co prawda nie wyszły tak jak chciałem, i musiałem je malować. Wcześniej dalsza budowa stała pod wielkim znakiem zapytania, ponieważ moja siostra podczas odkurzania strąciła model z półki. Uszkodzony został CAŁY układ jezdny, dlatego wygląda trochę kiepsko, ale udało mi się jako-tako odratować chichotka :) Gąsienice co prawda nie wyszły tak jak bym sobie tego życzył, ale weźmy pod uwagę fakt, że buduje 3 model z czego pierwszy pojazd gąsienicowy :)
Podczas budowy wcześniej musiałem popełnić jakiś błąd, ponieważ gąsienice nie chciały „zazębić” się z kołami napędowymi. Poprzycinałem, podszlifowałem i jakoś się udało.
Teraz już z górki :D
Fotki:



W międzyczasie skleiłem takie oto również nie za piękne wydechy :)

Pozdrawiam