[Projekt Grupowy] pz. kpfw III 1:72 ITALERI
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
wash jest bardzo BARDZO prosty
bierzesz np czarną farbę ale tylko TROCHĘ i dodajesz dużo wody, mieszasz... robi ci sie strasznie rzadka farba, nią nie da sie malować, do ręki bierzesz duży pędzel przykładasz do "cieczy", pozwalasz aby sam namókł rozcieńczoną wodą/farbą i po prostu przeleć po całym modelu... proste... na początek wystarczy, a potem skapujesz (mam nadzieje) o co w tym chodzi
			
			
									
									
						bierzesz np czarną farbę ale tylko TROCHĘ i dodajesz dużo wody, mieszasz... robi ci sie strasznie rzadka farba, nią nie da sie malować, do ręki bierzesz duży pędzel przykładasz do "cieczy", pozwalasz aby sam namókł rozcieńczoną wodą/farbą i po prostu przeleć po całym modelu... proste... na początek wystarczy, a potem skapujesz (mam nadzieje) o co w tym chodzi
na modelu pozostało drobic washa nałozyc kalki i walnąć matem a oto fotki
 
  
  
 
a jescze jedno musze poprawic malowanie przy zaczepach pancerza wiezyczki
			
			
													 
  
  
 
a jescze jedno musze poprawic malowanie przy zaczepach pancerza wiezyczki
					Ostatnio zmieniony 2009-02-14, 11:29 przez FRIDAY, łącznie zmieniany 2 razy.
									
			
									
						model w 99% done pozostało jeszcze matem a tak w ogóle to na fotkach model się prezentuje tak sobie w realu jest lepiej bo mam słaby aparat ale jutro wstawie foty w swietle dzienym
 
  
 
 
 
			
			
													 
  
 
 
 
					Ostatnio zmieniony 2009-02-14, 11:29 przez FRIDAY, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									
						Model zdobiles praktycznie caly w 3 dni   moim zdaniem stanowczo za szybko, nie zwracasz uwagi na detale, nie dajesz farbie wyschnac i kladziesz juz nastepna warstwe, dlatego wszystko sie swieci i jest ta grybo. Dalej dozujesz za duzo kleju  :-/
 moim zdaniem stanowczo za szybko, nie zwracasz uwagi na detale, nie dajesz farbie wyschnac i kladziesz juz nastepna warstwe, dlatego wszystko sie swieci i jest ta grybo. Dalej dozujesz za duzo kleju  :-/ 
Musisz wyhamowac bo w modelarstwie nie liczy sie ilosc tylko jaklosc z tego co wiem 
 
Plyty mogls porozdzilac i np. jedna zdjac napewno uciekawilo by to model.
W raach off topu przepraszam za ma pisownie ale jestem za graniac i jakos porywa mnie wloski komputr
			
			
									
									
						 moim zdaniem stanowczo za szybko, nie zwracasz uwagi na detale, nie dajesz farbie wyschnac i kladziesz juz nastepna warstwe, dlatego wszystko sie swieci i jest ta grybo. Dalej dozujesz za duzo kleju  :-/
 moim zdaniem stanowczo za szybko, nie zwracasz uwagi na detale, nie dajesz farbie wyschnac i kladziesz juz nastepna warstwe, dlatego wszystko sie swieci i jest ta grybo. Dalej dozujesz za duzo kleju  :-/ Musisz wyhamowac bo w modelarstwie nie liczy sie ilosc tylko jaklosc z tego co wiem
 
 Plyty mogls porozdzilac i np. jedna zdjac napewno uciekawilo by to model.
W raach off topu przepraszam za ma pisownie ale jestem za graniac i jakos porywa mnie wloski komputr

koledzy mam pytanie bo jak skończe ten model to niewiem co kupic mam do wyboru http://www.mojehobby.pl/szczegoly.php?g ... teg=100072 lub http://www.mojehobby.pl/szczegoly.php?g ... teg=100072 oba mi się podobają bo mają zimerit i niewiem co wybrac :-/  dlatego prosze o pomoc
			
			
									
									
						







