Forum Modelarskie

Witam wszystkich.
Mam problem z modelem FockeWulfa.Odrazu dodam , że problem ten przewija się równiez w innych modelach jakie sklejam i mam z nim problem.
Jestem na etapie łatania dziur dziureczek eeee tak , znaczy chodzi mi i szpachlowanie
Sklejam tylko modele Academika i w każdym modelu napotykam problem ze szparami które tworzą się po sklejeniu skrzydeł z kadłubem.Załączyłem zdjęcie szpary.Na drugim zdjeciu zadaje pytanie.
Nie wiem , czy mam unieść skrzydła tak aby skrzydła przykleiły się do kadłuba , czy poprostu załatać ją.
W przypadku pierwszego rozwiązania , nie wiem , czy by to nie dziwnie wyglądało.
Jak myślicie ?
Pozdrawiam.
Adam

Chodzi mi o to że w następnym modelu jak będziesz sklejał to pierw przyklej szkielet i na to poszycie .

O czym ty mówisz ?
Czekam na porade z waszej strony.
Chyba zaszpachluje je ...

no szpachluj szpachluj bo to chyba jedyna możliwość.

To jest model plastikowy, nie ma szkieletu

Generalnie modele Academy mają trochę problem ze spasowaniem części, zwłaszcza w miejscu skrzydło - kadłub.
Proponuję zakleić taśmą maskującą troszkę dalej jak szpara i zaszpachlować. W ten sposób unikniesz daremnego szlifowania w trudno dostępnych miejscach.

Takie rozwiązanie zastosował kolega Paws przy modelu Bf-109
http://www.sklejmy.com/viewtopic.php?t=520

To jest model plastikowy, nie ma szkieletu

A no tak coś mi się powaliło.

Dzięki wam chłopaki, szczególnie SmokHaosu ;)
Dobry pomysł z ta taśmą.
Pozdrawiam !
Adam.