Oto ciekawsze propozycje:
Jest tego więcej, KLIK na MODELIK
Pozdrawiam!
Nowości-Modelik (marzec)
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Nowości-Modelik (marzec)
Witam sporo nowości u MODELIKA
Oto ciekawsze propozycje:
Jest tego więcej, KLIK na MODELIK
Pozdrawiam!
Oto ciekawsze propozycje:
Jest tego więcej, KLIK na MODELIK
Pozdrawiam!
Cześć,
sporo krytycznych głosów padło pod adresem Warszawy - łącznie z kolorystyką, ale nie wiem, czy zwróciliście uwagę na to, co "Modelik" zrobił z ostatnimi swoimi samolotami. Mam HS-123 i obejrzałem dzisiaj Hurricane'a oraz I-16 - pożal się boże krótko mówiąc. Kolor zielony na wszystkich trzech jest czarny, na H. czarne pasy praktycznie nie różnią się od tzw. zielonych powierzchni. Dramatyczne ciemne cieniowanie spodu HS-123 na Iszaku (w miejscach lotek) wygląda, jakby się komuś wylała tam farba. W ogóle I-16 poziomem opracowania jest, moim zdaniem, poniżej Iszaka wydanego dawno temu we "Fly Modelu" - tak w sam raz na "Tri Krabki", bo takiego projektu nie wydałby dzisiaj nawet "Mały Modelarz".
Nie skusiła mnie do nabycia dużo niższa cena w księgarni - po prostu jeśli samoloty mają być jasnozielone, to nie czarne. HS-123 kupiłem tylko dlatego, że przez internet (w ciemno), gdybym go widział, to to bym odpuścił - kleił na pewno nie będę. Nic na tym modelu nie widać - jest czarny. Słowem "Modelik" nie tylko dwa razy sobie strzelił w stopę, ale zwyczajnie puścił sobie całą serię po nogach.
Muszę przyznać jedno - "Tu zaszła zmiana". Dotąd "Modelik" wydawał nieraz samoloty z przetarciami koloru albo niedodrukami - teraz nie ma skaz, za to są czarne samoloty...
TAD
sporo krytycznych głosów padło pod adresem Warszawy - łącznie z kolorystyką, ale nie wiem, czy zwróciliście uwagę na to, co "Modelik" zrobił z ostatnimi swoimi samolotami. Mam HS-123 i obejrzałem dzisiaj Hurricane'a oraz I-16 - pożal się boże krótko mówiąc. Kolor zielony na wszystkich trzech jest czarny, na H. czarne pasy praktycznie nie różnią się od tzw. zielonych powierzchni. Dramatyczne ciemne cieniowanie spodu HS-123 na Iszaku (w miejscach lotek) wygląda, jakby się komuś wylała tam farba. W ogóle I-16 poziomem opracowania jest, moim zdaniem, poniżej Iszaka wydanego dawno temu we "Fly Modelu" - tak w sam raz na "Tri Krabki", bo takiego projektu nie wydałby dzisiaj nawet "Mały Modelarz".
Nie skusiła mnie do nabycia dużo niższa cena w księgarni - po prostu jeśli samoloty mają być jasnozielone, to nie czarne. HS-123 kupiłem tylko dlatego, że przez internet (w ciemno), gdybym go widział, to to bym odpuścił - kleił na pewno nie będę. Nic na tym modelu nie widać - jest czarny. Słowem "Modelik" nie tylko dwa razy sobie strzelił w stopę, ale zwyczajnie puścił sobie całą serię po nogach.
Muszę przyznać jedno - "Tu zaszła zmiana". Dotąd "Modelik" wydawał nieraz samoloty z przetarciami koloru albo niedodrukami - teraz nie ma skaz, za to są czarne samoloty...
TAD
Tu się z godzę!
Faktycznie tak szybko jak Modelik wyrobił sobie renomę może ją stracić. Mimo iż samoloty nigdy nie były modelami flagowymi tego wydawnictwa, to nieraz wychodziły całkiem efektowne wycinanki. Może nie dorównywały modelom z AH. ale miały wszystko co potrzeba i kleiło się je z dużym zaangażowaniem i niezmierną ciekawością. Weźmy chociaż Ła-5FN relacji KPawła. Model jest dobrze opracowany, wszystko trzyma się tak jak powinno, kolory, spójność... po prostu udane wydanie, a jednak można tak się zawieść na nowościach, o których myśleliśmy, że będą jeszcze lepsze i bardziej dopracowane.
Modelik słynie głównie z pojazdów, którym rzadko jakieś modele innego wydawnictwa dorównują. Chociaż w przypadku pojazdów większość wycinanek to udane, a nawet bardzo udane opracowania, (weźmy, np. modele pana Rycharda, skleiłem już ich parę i na żadnym się nie zawiodłem) to zdarzają się modele lekko mówiąc, kiepskie, jak choćby nieszczęsna Warszawa.
Krytyki słychać coraz więcej, miejmy jednak nadzieję, że to chwilowe ,,słabości".
Pozdrawiam!
Faktycznie tak szybko jak Modelik wyrobił sobie renomę może ją stracić. Mimo iż samoloty nigdy nie były modelami flagowymi tego wydawnictwa, to nieraz wychodziły całkiem efektowne wycinanki. Może nie dorównywały modelom z AH. ale miały wszystko co potrzeba i kleiło się je z dużym zaangażowaniem i niezmierną ciekawością. Weźmy chociaż Ła-5FN relacji KPawła. Model jest dobrze opracowany, wszystko trzyma się tak jak powinno, kolory, spójność... po prostu udane wydanie, a jednak można tak się zawieść na nowościach, o których myśleliśmy, że będą jeszcze lepsze i bardziej dopracowane.
Modelik słynie głównie z pojazdów, którym rzadko jakieś modele innego wydawnictwa dorównują. Chociaż w przypadku pojazdów większość wycinanek to udane, a nawet bardzo udane opracowania, (weźmy, np. modele pana Rycharda, skleiłem już ich parę i na żadnym się nie zawiodłem) to zdarzają się modele lekko mówiąc, kiepskie, jak choćby nieszczęsna Warszawa.
Krytyki słychać coraz więcej, miejmy jednak nadzieję, że to chwilowe ,,słabości".
Pozdrawiam!
.Powiem Wam, że "Modelik" jeśli tylko chce, to nie ma najmniejszego problemu z jakością druku swoich samolotów. Przykładem takie modele jak Ki-115 (wydany na "metalowym" papierze), pięknie wydrukowany Me-329, F-18, Seafire, Me-209 i Me-109 oraz sporo innych. Ale oprócz tego znajdziecie takie modele jak Ju-86 z przetarciami farby, Spitfire z nieostrym malowaniem kamuflażu, zbyt ciemnego Jaka-3 no i teraz te czarne samoloty. Firma czasem sobie folguje i wypuszcza rzeczy "jak wyszły" albo odgrzewa nieudane projekty (vide Jak-3) - może gdy klienci na to się nie zgodzą, to "Modelik" staranniej będzie drukował swoje wycinanki.
TAD
TAD
Też mam HS'a i potwierdzam co poprzednicy napisali. Wielka szkoda bo projekt sprawia wrażenie bardzo przyzwoite i wygląda na staranie wykonany, a wydruk klapa 
co do innych modeli się zgodzę, lecz ten 329 którego miałem okazję oglądać miał kamo czerwono-pomarańczowo-piaskowo-żółto w jakieś zielone plamy: tak miało być? Czy tylko mi się trafił jakiś "lewy"?tad pisze:pięknie wydrukowany Me-329
, a nie jak na okładce zielono czarny, ale pod światło, okazało się że jest to jednak bardzo ciemny zielony 
Filthy - masz rację - w pewien sposób przesadzam, żeby pokazać problem. Jeśli się dobrze i długo przyjrzeć takiemu Hs-123, to widać, że jednak wpada w zieleń a brązowe elementy od biedy ujdą za żółte... Jednak wszystko to jest zbyt ciemne i na oko widać, że nie wyszło tak, jak powinno.
Kroolo - trafił Ci się chyba wadliwy egzemplarz - mój Me-329 ma jednolity kolor - ciemno-piaskowy z ciemnozielonymi plamami (ciemniejszy, niż na pokazanym modelu z wydruku). Mnie on się podoba.
TAD
Kroolo - trafił Ci się chyba wadliwy egzemplarz - mój Me-329 ma jednolity kolor - ciemno-piaskowy z ciemnozielonymi plamami (ciemniejszy, niż na pokazanym modelu z wydruku). Mnie on się podoba.
TAD
Także posiadam tę wycinankę i kolory bardzo mi się podobają, ten model na okładce ma (według mnie) już gorszy kolor, jakby więcej czerwonego pigmentu.tad pisze:mój Me-329 ma jednolity kolor - ciemno-piaskowy z ciemnozielonymi plamami (ciemniejszy, niż na pokazanym modelu z wydruku)
Podobnie z kolorami jest w moim T-35, jest tam kolor ciemno zielony. Sądziłem, że to będzie zwykły khaki. Pomyślałem, że trochę im się pomyliło, jednak model był zawinięty (przesyłka) w części od modelu w wersji T-35A i tam kolor to khaki, więc po prostu wersja wz. 1932 była w barwach ciemnej zieleni.
Pozdrawiam!
Pisząc drobiowy miałem na myśli tego z Modelika: ma oznaczenie DR - B a pomiędzy ma kokardę: można to odczytać jako DROB 
Tego z Orlika mam - jest świetny! Wydruk b. ładny, cieniowanie super. Z tym ostatnim segmentem wg mnie jest ok - po przyklejeniu oprofilowania statecznik-kadłub znacznie mniej to widać, zresztą można zobaczyć gotowe modele Stachaa, Lazarusa czy kolegi z wschodniego forum. Może niebawem sam będę go lepił więc zobaczyzmy jak mi to wyjdzie.
Tego z Orlika mam - jest świetny! Wydruk b. ładny, cieniowanie super. Z tym ostatnim segmentem wg mnie jest ok - po przyklejeniu oprofilowania statecznik-kadłub znacznie mniej to widać, zresztą można zobaczyć gotowe modele Stachaa, Lazarusa czy kolegi z wschodniego forum. Może niebawem sam będę go lepił więc zobaczyzmy jak mi to wyjdzie.
O tym ostatnim segmencie pisałem właśnie po obejrzeniu sobie tych relacji... W modelu Łukasza niewiele widać, bo tak jest sfotografowany, człowiek ze wschodu poradził sobie z tym nakładem własnej pracy, ale zobacz, jak ma porozjeżdżane linie poszycia płóciennego. Pozostali ludzie zrobili jak w wycinance było - moim zdaniem problem jest dość wyraźny. Oprofilowanie statecznika nie sięga połączenia segmentów 36 i 38 czyli miejsca, gdzie jest to feralne załamanie.
Hurricane z Modelika jest - jak napisałem na początku - prawie czarny. Pasy na skrzydłach (te czarne) nie różnią specjalnie od "zielonego" poszycia - kolorystyka jest popsuta tak samo jak w Hs-123, I-16 czy Warszawach. Nie kupuj w ciemno, bo się rozczarujesz.
TAD
Hurricane z Modelika jest - jak napisałem na początku - prawie czarny. Pasy na skrzydłach (te czarne) nie różnią specjalnie od "zielonego" poszycia - kolorystyka jest popsuta tak samo jak w Hs-123, I-16 czy Warszawach. Nie kupuj w ciemno, bo się rozczarujesz.
TAD
Ostatnio zmieniony 2008-03-26, 23:06 przez tad, łącznie zmieniany 1 raz.
