[Relacja] MiG-3 TRI KRABKI

[Bullet_]

Witam! Budowa Szweda dobiegła końca, zatem nie marnuję czasu i ruszam z kolejnym modelem. Tym razem na warsztat poszedł Sowieta - MiG-3, o którym można poczytać tutaj.

Na początek, jak zwykle u mnie okładeczka:



Opracowanie rosyjskiego wydawnictwa. W zasadzie jest to... Fly Model, lecz wszystko zostało nieco upiększone, modelik posiada ładniejsze malowanie, rysunki montażowe zupełnie inne.... ale, proszę samemu zobaczyć:



Model stanowi dla mnie pewne wyzwanie. Nie jest to już typowe oklejanie wręg, jak w MM, lecz szkielet jest już bardziej złożony. Kabina jest dosyć trudna, wymaga poświęcenia czasu i dokładności. Mam nadzieję, że sobie z tym jakoś poradzę...

Nie wiedziałem w sumie od czego zacząć, tyle tego wszystkiego dla mnie... Zatem zabrałem się za szkielet części ogonowej i statecznika pionowego:



Chyba użyłem zbyt grubej tekturki... Wprawdzie tutaj nie ma nic napisane o jej grubości, ja użyłem piwnej 1 mm. Musiałem poszerzyć nieco nacięcia, aby wszystko dobrze wchodziło. No i weszło, jakoś to jest.
Pozdrawiam.

[46lukasz]

Fajny model wziąłeś na warsztat
Mam go w planach w przyszłości
Powodzenia!

-Łukasz

[Bullet_]

Dzięki! Jeśli chcesz kleić właśnie tego, to radzę Ci się śpieszyć, bo w sklepie Orlika chyba jeszcze jeden albo dwa egzemplarze zostały

[tad]

Cześć,
tak z ciekawości - kogo wpisali do zeszytu jako autora opracowania?
TAD

[Bullet_]

Opracowanie jest pozbawione jakichkolwiek opisów. Na ostatniej stronie widnieją tylko jakieś adresy.

[tad]

Pewnie jest pozbawione nie tylko opisów, ale i odpowiednich praw autorskich - kiedyś była o tym mowa na forach. To jest powód, żeby omijać Tri Krabki i innych takich artystów. Szczerze Ci powiem - nie podoba mi się, że dalej kleisz te szemrane wycinanki, choć łatwo dostać polskie.
TAD

[Bullet_]

No nie wiadomo w sumie jak to z tymi prawami jest. Posiadam gdzieś darmowy model, ściągnięty z neta. Oczywiście wschodniego wydawnictwa. Prócz jego logo widnieje poniżej Modelika, Gomixa oraz Questa. Więc może tutaj być coś podobnego. Zresztą, szczerze mnie to nie obchodzi. A model wybrałem akurat ten, bo chodzi o konkretną maszynę. MM w 67 wydał oczywiście tego MiGa, posiadam płytkę od LOKu, mógłbym go sobie wydrukować... Ale chcę wyżej podnosić poprzeczkę i brać się za coś trudniejszego. ANSWER również ma w swojej ofercie ten samolot, lecz raczej byłoby to dla mnie obecnie za trudne.

[Bullet_]

Witam w dalszej części relacji. Prace znacznie zwolniły w przeciwieństwie do ostatniego tempa z różnych względów.
A dzisiaj mam do pokazania część nosową kadłuba:



Nie było to dla mnie zbyt łatwe. I zbyt ładnie to nie wygląda, muszę poprawić retusz i podocinać wystające elementy.
Jako, że nie zrobiłem zdjęć samemu szkieletowi tej części, zamieszczam tutaj fragment z instrukcji:



Jak widać, model nie ma przewidzianego ruchomego śmigła. Zdziwiło mnie to, więc postanowiłem to samemu zrobić. Musiałem w środek po prostu na chama wbić kawałek druta, który jak widać na zdjęciach dobrze siedzi. Obecnie to by było na tyle, następnym krokiem planuję zabrać się w końcu za kabinę pilota, która ze względu na drobne elementy może mi zając troszkę czasu.
Pozdrawiam.

[Bullet_]

Witam, mała aktualizacja.
Wymęczyłem jakoś ponad połowę kadłuba wraz z kabiną. Nie było łatwo, szczególnie w kabinie. Ze względu na drobne elementy, do wycięcia których potrzeba perfekcji, odpowiednich narzędzi, umiejętności i cierpliwości (których nie posiadam) zrezygnowałem z kratownicy, która szła po obu stronach fotela. Chciałem ją zastąpić zrobioną z drutów, lecz ta się nie mieściła już. Zatem nie ma tego elementu. No ale póki co to jakieś tam zdjęcia:
(PS. Nie zwracać uwagi na brudne biurko!)



Co do kabiny, to przy montażu owiewki białe elementy zostaną zamaskowane. No i cóż tu się jeszcze rzuca w oczy - niedokładności łączenia segmentów. Za małe wręgi! Wszystkie trzeba było obwijać dodatkowymi paskami. Również linie połączeń segmentów, podziały blach nie współgrają ze sobą, pełno różnorakich przesunięć i niesymetryczności. Mam nadzieję, że takie problemy tylko ma kadłub, reszta nie będzie mieć.
Mimo tych wszystkich niedoskonałości jakoś zamierzam dokończyć ten model. Jednak nie jest na moje umiejętności - na pewno nie miał mi strzępić nerwów podczas klejenia. Jednak muszę zostać przy starych MMach, udoskonalić się na tych prostych sklejkach. Do awansu do wyższego działu wiele jednak mi brakuje.
Pozdrawiam.

[Bullet_]

Niestety, muszę przykro poinformować, że budowa zostaje zawieszona na czas nieokreślony.
Miałem budować do końca, nie zależnie jakby szło, ale tak mi to wszystko fatalnie wychodzi, że zrezygnowałem. Za mało mam jeszcze umiejętności potrzebnych do tego, by wykonać ten model. Brakuje mi też cierpliwości, konkretnych chęci oraz odpowiednich narzędzi, które muszę jeszcze zebrać. Pozostaje mi wciąż ćwiczyć na prostych modelach, bez wielu drobnych części i majstersztyków. Do MiGa jeszcze wrócę, ale nie teraz. Szkoda, zawiodłem może co niektórych, ale cóż. To będzie tego na tyle. Pozdrawiam.

[OSTOJA]

Dlaczego tak łatwo się poddajesz, przecież dobrze szło.

[Bullet_]

Spartoliłem trochę rzeczy, niektórych części potrzebowałbym od nowa... Poza tym ta wycinanka jest dla mnie za trudna, zbyt wiele nerwów mnie kosztują te zabawy. Nie no, to nie dla mnie, wolę coś zdecydowanie prostszego. Stare MMy, to mi chyba najlepiej idzie.

[46lukasz]

Bullet_, ale z 2 strony stare MM nie są aż tak dobrze spasowane i stracisz tyle samo nerwów.

-Łukasz

[Bullet_]

Nie wszystkie. Ale ogólnie chodzi mi o proste modeliki.

PS. Jednak zdecydowałem się wrócić do roboty. Potrzebuję tylko nieco odpoczynku i nabrania chęci. Zatem relacja ruszy wkrótce