[R/G] PWS-33 Wyżeł [Quest II nr 12 (2002)]

Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#76 Post autor: OSTOJA » 2010-11-15, 18:16

Qwark, nie chwaląc się to ja już takich kontrowersyjnych modelików co to zostały ocenione jako niesklejalne skleiłem dość sporo. Z tym schowaniem Wyżła to tak "wyszło" na zdjęciu, z innego kierunku jest dobrze widoczny :mrgreen:

Awatar użytkownika
Bullet_
Posty: 147
Rejestracja: 2009-12-30, 18:41
Lokalizacja: Hrubieszów

#77 Post autor: Bullet_ » 2010-11-15, 22:58

No i git, modelik gotowy :mrgreen: Wykonanie jak zwykle u Ciebie na najwyższym poziomie, nic innego tylko oglądać i cieszyć oczy :-P

Co następnego? Może teraz RWD-25? Ażeby do kompletu z Jastrzębiem był.

Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 733
Rejestracja: 2007-04-27, 21:23
Lokalizacja: Sierpc

#78 Post autor: Ceva » 2010-11-18, 00:07

No i zmęczyłeś "dziada" :mrgreen:
I to w bardzo dobrym stylu. :-D

Zastanawiam się jednak czy dobrze zrobiłeś dopasowując górne poszycie silników do obniżonej gondoli. Wydaje mi się że na sylwetkach bocznych Wyżła widać że górna krawędź osłony silnika licuje w górną ( najwyższym punktem profilu skrzydła ) powierzchnią skrzydła.
Chyba było by to możliwe żeby gondolę "podnieść" tak żeby było tak jak w oryginale.
Swoją drogą to dałbym wiele żeby zobaczyć surówkę tego modelu...Obrazek

Awatar użytkownika
belfast
Posty: 1535
Rejestracja: 2009-03-18, 22:16
Lokalizacja: Warszawa

#79 Post autor: belfast » 2010-11-18, 14:53

Moje Gratulacje :mrgreen:
Piękna robota i model Piękny :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#80 Post autor: OSTOJA » 2010-11-18, 15:07

Ceva pisze:na sylwetkach bocznych Wyżła widać że górna krawędź osłony silnika licuje w górną ( najwyższym punktem profilu skrzydła ) powierzchnią skrzydła.
Chyba byłoby to możliwe żeby gondolę "podnieść" tak żeby było tak jak w oryginale.
Wiem, że górna powierzchnia gondol wchodziła stycznie do skrzydła ale niestety wcześniej wkleiłem szkielety gondol i miałbym za dużo do "darcia", poza tym konstrukcja szkieletów nie bardzo pozwalała na ich podniesienie w stosunku do skrzydła więc zdecydowałem, że zrobię to w sposób dla mnie łatwiejszy.

Wiem natomiast z czego to wynikło. Autor zrobił błąd w tym, że oba szkielety gondol zaprojektował jako takie same nie różnicując ich jako lewy-prawy, skrzydło ma lekki wznios, płaszczyzna symetrii gondol powinna być pionowo a nie prostopadle do dolnej powierzchni skrzydła i stąd to wszystko.

Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karton i Papier”