

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
wiesz jeszcze tak mi się skojarzyło odnośnie tego co napisałeś. ja kiedyś zacząłem robić F-16 z małego modelarza i chciałem go retuszować po sklejeniu części bo wydawało mi się to oczywiste wtedy... ale użytkownicy forum mi to odradzali i mieli rację bo ja zacząłem retuszować na modelu to tylko zepsułem wszystko.. dlatego moja rada jest taka żebyś dokończył tego astona i dał mu spokój z malowanie a przy następnym retuszował części na bieżąco to model będzie wyglądał lepiejmisiek44344 pisze:Ok.Wiesz nie widziałem ja zareuszować mojego Astona ale teraz już będę widział dzięki za pomoc
nie zamierzam zaczynać innego modelu z tego wątku póki Jelcz nie będzie skończony bo to by się z celem mijałomisiek44344 pisze:No fajnie że ktoś podtrzymuje tą historie.Ale najpierw radził bym ci skończyć jelcza zanim zaczniesz "syrnke i nyske"
A tu to co jes z polskiej motoryzacji![]()