[Relacja] Jelcz Berliet PR 100 (Modelik)

[scorpions]

Powstał przedni zderzak ( odbojniki na końcu) , więc przód możemy uznać za skończony:


Teraz przyszedł czas na rury , ale pojęcia nie mam z czego je zrobić ( bo jeżeli zrobić z drutu to musiałby być on idealnie prosty i średnicy 1.5 mm , można takie kupić ?

[Ceva]

( bo jeżeli zrobić z drutu to musiałby być on idealnie prosty i średnicy 1.5 mm , można takie kupić ?

Najcieńsza elektroda spawalnicza ma 1,6 mm tylko trzeba ją inteligentnie pozbawić otuliny.

[scorpions]

tylko trzeba ją inteligentnie pozbawić otuliny

Tzn. jak inteligentnie to zrobić

[r-t]

Kładziesz elektrodę np. na kawałku szyny kolejowej, kowadła etc. bierzesz mały młoteczek i stukasz delikatnie, aż zostanie sam drut, otulina łatwo się kruszy, a pozostałości usuniesz papierem ściernym albo wełną stalową

[scorpions]

Ok. dzięki wybieram się za jakiś czas na zakupy to zajrzę do jakiegoś marketu budowlanego i zabaczę czy mają takie elektrody. Dzięki za podpowiedzi.

[Ceva]

bierzesz mały młoteczek i stukasz delikatnie,

Powiem więcej , bardzo delikatnie.

wybieram się za jakiś czas na zakupy to zajrzę do jakiegoś marketu budowlanego i zabaczę czy mają takie elektrody.

Jak masz market pod nosem to na pewno znajdziesz w nim źródło drutu o wymaganej średnicy i to niekoniecznie z elektrody.

[scorpions]

Jak masz market pod nosem

prawie 25 km.

]

to na pewno znajdziesz w nim źródło drutu o wymaganej średnicy

mam taką nadzieję

Jeszcze przed wyruszeniem na łowy zrobiłem kasowniki ( moim zdaniem trochę za duże w proporcji do pojazdu no ale...)


I taka prośba , gdyby ktoś mógł niech wklei w tej relacji zdjęcie okładki jakiejś gazety z tamtych czasów - wyborcza , trybuna czy coś takiego.

I dopiero teraz zauważyłem , że fotele pojedyńcze mimo iż je troche podniosłem i tak stoją za nisko , a spowodowane to jest tym że zrobiłem za niskie nóżki , wziąłem pod uwagę nie ten szablon co trzeba , a ni ch... nie chcą się już oderwać od podłogi tak więc musi tak zostać.
Aha i jeszcze jedno , rozmawiałem z emerytowanym kierowcą MPK we Wrocławiu który twierdzi że jeździł takimi berlietami i mówi , że pierwsze kilka sztuk miało pełne automatyczne skrzynie i faktycznie operowało się nimi takim manipulatorem przy kierownicy , ale niedługi czas póżniej były już skrzynie manualne z wystającym z podłogi lewarkiem , wprawdzie nie był on tak skrzywiony jak mój ale idealnie prosty też nie był.
Teraz wyruszam na łowy.

[r-t]

Mówisz masz parę pierwszych stron z tamtego okresu, choć w Trybunie, Dzienniku roczniki nie bardzo są odpowiednie to chyba nie będzie miało to większego znaczenia jeśli masz zamiar je pomniejszyć i wydrukować by umieścić w autobusie mam jeden nr. Trybuny z '72 ale jest ona w antyramie i nie chciałem jej rozbierać jak co mam też winne czasopisma z lat 60/70 w sporych ilościach więc mogę pstrynkąć jeszcze parę fotek z fajnymi 1-szymi stronami

[scorpions]

Ta pierwsza będzie dobra , dzięki wielkie. Tak właśnie chcę zrobić - umieścić za przednią szybą , że niby kierowca czyta na pętli hehe.

[scorpions]

Taka mała aktualizacja!
Powstają "rury" z tak jak mi doradzono elektrod spawalniczych:



Zrezygnowałem z poręczy podwieszanych pod sufitem gdyż niewiem czy dach ( który w sumie jest dość delikatny) utrzamyłby taki ciężar , te drążki są podwieszane na cienkich paskach bezpośrednio do dachu , a takie elektrody , nawet oczyszczone ,trochę ważą , więc będą tylko poręcze stojące i na ścianie bocznej.
pzdr.

[scorpions]

Powstały takie oto przegródki:


Ta jedna celowo nie jest w ramce gdyż będzie przymocowana od dołu do rury z boku kierowcy.

I rzut oka na część poręczy we wnętrzu:


Reszta poręczy jeszcze schnie po malowaniu , więc dojdą później.
papa

[scorpions]

No i przednie "orurowanie" możemy uznać za skończone :


I powstało lusterko :


papa

[OSTOJA]

Zrezygnowałem z poręczy podwieszanych pod sufitem gdyż nie wiem czy dach ( który w sumie jest dość delikatny) utrzymałby taki ciężar

Zastanów się jeszcze nad tym problemem. Wg mnie nie powinno być kłopotów.
Ładnie to wychodzi. Życzę powodzenia i cierpliwości.

[scorpions]

Zastanów się jeszcze nad tym problemem. Wg mnie nie powinno być kłopotów.

Zastanawiałem się długo zanim podjąłem decyzję , ale dach składa sie z kilku kawałków wklejanych na burty za pomocą bardzo cienkich wręg , a jak napisałem dwie takie elektrody troche ważą i z czasem ten dach mógłby albo runąć albo wygiąć się się do środka , zresztą bez tych drążków też wygląda całkiem dobrze , a praktycznie po założeniu dachu i tak by ich widać nie było. Proponuje zerknąć na zdjęcia w tej relacji http://www.sklejmy.com/viewtopic.php?t= ... c&start=75 ( nie daję miniaturki zdjęcia które pokazuje wykonanie bez poręczy sufitowych gdyż niewiem czy tak można - prawa autorskie i te sprawy) i jak widać bez tych poręczy też wygląda całkiem dobrze.
pzdr

[scorpions]

Witam w dniu dzisiejszym !

powstały takie oto pierdółki :


I na swoich miejscach :


I gazetka dla kierowcy co by się na pętli nie nudził:


Na razie tyle.