Ostatni wózek skończony więc czas uaktualnić relację.

Prawie byłaby tragedia bo wklejając osie w przekładnie nie spojrzałem na rysunek montażowy i zrobiłem je w wersji lustrzanej

. Zorientowałem się że coś jest nie tak na etapie montażu belek z silnikami trakcyjnymi czyli w połowie budowy wózka. Udało mi się jakoś rozkleić elementy i skleić poprawnie ale ślady tej operacji są niestety widoczne.

Pociesza mnie to że w gotowym modelu będzie to wręcz niemożliwe do zauważenia.
Cała wózkowa gromadka już czeka na pudła wagonów.

Ale zanim się doczeka jeszcze parę uwag o budowie wózków. Konkretnie chodzi o osie kół. Sugerując się rysunkami wykonałem szablony z drutu o podanej przez autora długości. Średnica od razu wydała mi się za mała więc dopasowałem ją do otworów w kołach. Wyszło 2 mm.

Po zmontowaniu kół chciałem porównać ich rozstaw z tym podanym przez autora i jak widać na zdjęciu wyżej już na tym etapie były nieścisłości. Rozstaw kół wykonanych według rysunku w rzeczywistości nie pasował do żadnego z tych wymiarów. Poza tym między kołami a kartonowymi elementami imitującymi obudowy osi były ponad półmilimetrowe odstępy. Przyglądając się elementom niewykonanych jeszcze kół zauważyłem że na cz. 67 ( i następnych ) są zaznaczone białe pola bez oznaczenia sugerującego ich wycięcie ( zresztą na żadnym elemencie spośród tych wchodzących w skład wózków nie ma symboli sugerujących wycięcie jakichś białych pól ). Tak więc postanowiłem otwory w tych częściach powycinać żeby koło mogło wejść głębiej na oś.

Tak zrobiłem przy trzecim wózku w dwóch poprzednich skracałem osie. Rozstaw kół prawie się zgadza z tym zmierzonym przeze mnie na rysunku.
Skoro wózki miałem już gotowe to jadę dalej.
Podłoga wagonów.
Zastaw laserowy w którego posiadaniu jestem zawiera również elementy na które należy nakleić elementy z wycinanki przeznaczone do pogrubienia tekturą, posiada również wadę.

Tak więc laserowa podłoga będzie służyła za podstawkę do piwa, a podłogę i elementy przegubu międzywagonowego podkleiłem więc tradycyjnie tekturą.


Na tym etapie również trafiłem na błędy.

Średnica szablonu jest jasno określona przez autora, podobnie jak długość.

Rzeczywistość jednak przyniosła kolejną niespodziankę.

I rysunek z instrukcji dla porównania.

Uwaga przy szablonie dotycząca okazała się niezbędna bo wykonałem szablon z drewna, a co by było jakby był metalowy? Z racji tego że dość solidnie zamocowałem czop w ramie wózka tutaj też czekał mnie demontaż paru elementów żeby dostać się do tego szablonu.
Jakoś go wymieniłem na dłuższy więc zachciało mi się przymierzyć do siebie elementy modelu.
CDN...