Relacja Titanic(własne opracowanie)
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Rzeczywiscie na zdjeciu widac wrege nr 4 ale zapewniam że ona nie jest od titanica:) zrobilem przed wiekami stary model nie pamietam dokladnie jaki i jego szkielet mi posłuzył za szkielet titanica i byc moze tak trafiło ze akurat tam jest wrega 4 :P zwyczajny zbieg okolicznosci...A co do modelu jestem w polowie oklejania... strasznie wolno to idzie :( i oczywiscie szefuś znowu w delegacje mnie wyslal heh kochany człowiek :)
oj cierpliwosc to mi sie przyda !! :D nie doszedłem jeszcze nawet do polowy modelu:( nie wiem jakos mi to oklejanie nie idzie ale damy rade:) Kupilem wczoraj Malego Modelarza i tak mysle zeby chwile odpoczac od titanica i skleic "MM" :) Byc moze jeszcze dzis zaloze relacje takze zapraszam;)
Rowniez zyczę powodzenia....a co do twojego modelu mysle ze lepiej by wygladało tak jak kolega w twojej relacji mówił, zeby poszycie zrobic z puszek alu:)Fajie by wygladało a i elementy latwiej by sie profilowały niz sklejka:)
Pozdo!
Rowniez zyczę powodzenia....a co do twojego modelu mysle ze lepiej by wygladało tak jak kolega w twojej relacji mówił, zeby poszycie zrobic z puszek alu:)Fajie by wygladało a i elementy latwiej by sie profilowały niz sklejka:)
Pozdo!
Cześć.
Żeby ta relacja nie odeszła w niepamięć, dodam kilka fotek zrobionych lepszym aparatem,może bedzie coś lepiej widać.Narazie daje fotki oklejonej części rufy, ponieważ są ostrzejsze, dokladniejsze
Pracuje nad szkieletem, dwoje sie i troje jak go usztywnić żebym mógł już całość zaszpachlować.Po kilka segmentów nie ma sensu bo cały model bedzie krzywy.A tutaj foteczki

Żeby ta relacja nie odeszła w niepamięć, dodam kilka fotek zrobionych lepszym aparatem,może bedzie coś lepiej widać.Narazie daje fotki oklejonej części rufy, ponieważ są ostrzejsze, dokladniejsze









Niestety z przykrościąmuszę poinformować, iż mój Titanic nadaje się na śmietnik...
Nie przyłożyłem się o szkieletu i po wysnięciu szpachli cały kadłub wygieło o jakieś 1,5 cm.Ale nie kończe przygody z tym liniowcem ;-)Nabyłem właśnie od znajomego,(który też go klei tyle że kupionego)części szkieletu.Zakupił szkielet wycinany laserowo także te częsci szkieletu były mu zbędne i podarował mi :)Okleiłem już wszystkie elementy nowego szkieletu na sklejkę 3mm(ze skrzynki po owocach).Kilka już udało mi się wyciać.Szkielet będę kleił Wikol-em do drewna także tym razem konstrukcja będzię solidna;) Szkoda mi tylko poszycia bo ładnie wychodziło ale cóż...uczy się na błędach a tym razem poszycie zrobię troszke innym materiałem, próbowałem już wychodzi super.Narazie nie zdradzę co to jest za materiał
Aha...kadłub będzię piankowany i szpachlowany.Pierwsza warstwa szpachli to szpachla akrylowa,aaby wypełnic dziury w piance, następnie szpachla samochodowa:)

P.S.Niewiem tylko, czy powinienem zakładać nowy temat a ten poprosić o usunięcie, czy tutaj działać dalej...jeśli ktoś się orientuje to proszę o podpowied jak lepiej





P.S.Niewiem tylko, czy powinienem zakładać nowy temat a ten poprosić o usunięcie, czy tutaj działać dalej...jeśli ktoś się orientuje to proszę o podpowied jak lepiej

Witam, cóż by rzec, człowiek uczy się na błędach. Jednak osobiście podziwiam twoją wytrwałość i zawziętość. Ja na twoim miejscu już dawno bym się poddał. Szkoda jednak tego wkładu jaki włożyłeś w jego budowę, ciężko się na to patrzy. Życzę zarówno powodzenia w dalszej budowie oraz wytrwałości.
PS: Co do tematu to działaj dalej tu, w końcu budujesz to samo.
Pozdrawiam Marcin.
PS: Co do tematu to działaj dalej tu, w końcu budujesz to samo.

Pozdrawiam Marcin.
1. Jak najbardziej, tylko że powierzchnia musi być dobrze przygotowana.
2. Maluj cienkimi warstwami, odczekaj aż każda wyschnie i na nowo. Staraj się nie malować z bliska, zdecydowane ruchy itp. Jeszcze jedno przed kolejnymi warstwami trzeba zmatowić poprzednią papierem wodnym.
3. Pędzel przy dużej powierzchni raczej nie wchodzi w rachubę, lepiej aero lub spray.
Pozdrawiam Marcin.
2. Maluj cienkimi warstwami, odczekaj aż każda wyschnie i na nowo. Staraj się nie malować z bliska, zdecydowane ruchy itp. Jeszcze jedno przed kolejnymi warstwami trzeba zmatowić poprzednią papierem wodnym.
3. Pędzel przy dużej powierzchni raczej nie wchodzi w rachubę, lepiej aero lub spray.
Pozdrawiam Marcin.
Drodzy koledzy modelarze
Ja z takim pytaniem
Mianowicie lada dzien bede brał sie za piankowanie mojego Titanica i pytanie brzmi:
Czy jest różnica jakas,jeżeli najpierw zapiankuje część np podwodną a potem nadwodna?czy trzeba raz góra raz dół?Mam szkielet ze sklejki 3mm.Z góry dzieki za odp ;)Potrzebuje pilnie odpowiedź w miare szczególową bo chcialem juz w niedziele piankować wieczorem.

Ja z takim pytaniem

Czy jest różnica jakas,jeżeli najpierw zapiankuje część np podwodną a potem nadwodna?czy trzeba raz góra raz dół?Mam szkielet ze sklejki 3mm.Z góry dzieki za odp ;)Potrzebuje pilnie odpowiedź w miare szczególową bo chcialem juz w niedziele piankować wieczorem.
Witam wszystkich po dłuższej przerwie.
Titanic skleja mi sie całkiem całkiem przyjemnie.Jedyny problem to okna w nadbudówkach, słabo troche wygladają ale niestety brak mi już pomysłow jak je wykonać by jak najdokładniej przypominały oryginał:-(No tutaj poległem niestety...
Opiszę troche co udało mi się zrobić w wolnych chwilach, resztę pokażą zdjęcia.
1.Szkielet wycięty ze sklejki, wszystko pasowało idealnie.
2.Piankowanie(tutaj chce zaznaczyć,że piankowałem nie tylko same burty ale i część kabiny dlatego,że potem łatwiej mi będzie wykonywać okna w poszyciu kabiny).
3.Szpachlowanie(co do szpachlowania to nie jest jeszcze dokończone, potrzebuje mieć wszystkie pokłady położone).
4.Pokłady
5.Nadbudówka na rufie.
A tak to wyglada na fotkach.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za Wasze modele.
Titanic skleja mi sie całkiem całkiem przyjemnie.Jedyny problem to okna w nadbudówkach, słabo troche wygladają ale niestety brak mi już pomysłow jak je wykonać by jak najdokładniej przypominały oryginał:-(No tutaj poległem niestety...
Opiszę troche co udało mi się zrobić w wolnych chwilach, resztę pokażą zdjęcia.
1.Szkielet wycięty ze sklejki, wszystko pasowało idealnie.
2.Piankowanie(tutaj chce zaznaczyć,że piankowałem nie tylko same burty ale i część kabiny dlatego,że potem łatwiej mi będzie wykonywać okna w poszyciu kabiny).
3.Szpachlowanie(co do szpachlowania to nie jest jeszcze dokończone, potrzebuje mieć wszystkie pokłady położone).
4.Pokłady
5.Nadbudówka na rufie.
A tak to wyglada na fotkach.






Pozdrawiam i trzymam kciuki za Wasze modele.