Dzisiaj o godz 13:40 zakończyłem budowę Sparviero. O 13:45 wsiadłem w samochód i pojechałem do roboty.
Zanim to nastąpiło to przy montażu uzbrojenia strzeleckiego urwałem tą skrzynkę 

 .

Z jednej strony dobrze bo zamontowałem ją do góry nogami 
 
  
  , ale przykleić ja z powrotem to dopiero była jazda 

 . Na szczęście się udało  

  . Więc dolne stanowisko strzeleckie ma zasilanie w amunicję.

Górne stanowisko też uzbrojone, nie wspominając o tylnym bocznym. Żeby zamontować karabin którego lufa wychodzi nad kabiną musiałem odciąć lufę od korpusu i każde z nich zamontować oddzielnie z racji tego że inaczej nie było to możliwe.
 
 
Przykleiłem lotki i klapy na skrzydłach, a także przykleiłem silniki. Fuj, jakie to paskudne 

 .

Niniejszym relację uważam za zamkniętą. Uzbrójcie się jeszcze w odrobinę cierpliwości w oczekiwaniu na galerię końcową.