PZL P-37B "ŁOŚ"
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
- Matrix_OST
- Posty: 448
- Rejestracja: 2006-09-28, 20:31
- Lokalizacja: Olsztyn
Po długiej przerwie w klejeniu, powróciłem do klejenia "Łosia"
Wczoraj zrobiłem szkielet steru wysokości i tylnich skrzydeł
 
 
Dzisiaj zrobiłem szkielet steru kierunku i go okleiłem poszyciem
 
 
Następnie całą tylnią część samolotu poskładałem ze sobą
 
  
  
  
Proszę o rady dotyczące sklejania, gdyż jest to mój pierwszy model
Teraz idę na mecz Polska - Austria
Pozdrawiam
Paweł
			
			
									
									
						Wczoraj zrobiłem szkielet steru wysokości i tylnich skrzydeł
 
 
Dzisiaj zrobiłem szkielet steru kierunku i go okleiłem poszyciem
 
 Następnie całą tylnią część samolotu poskładałem ze sobą
 
  
  
  
Proszę o rady dotyczące sklejania, gdyż jest to mój pierwszy model
Teraz idę na mecz Polska - Austria
Pozdrawiam
Paweł
Witam, 
Cieszę się że wróciłeś do pracy i odkopałeś jakże wiekową relację Mam jedynie kilka uwag: staraj się mniej męczyć poszycie w palcach, troszkę to miejscami wychodzi. Przy naklejaniu większych powierzchni poszycia (np przy stateczniku poziomym przydałoby się) proponowałbym zastosować tzw "podposzycie" czyli po prostu kawałek brystolu/bloku technicznego  odpowiednio ukształtowany i naklejony na białą stronę elementu. Ważne byś kształtował to przed naklejeniem. Poza tym, więcej uwagi przy kształtowaniu obłych elementów i będzie git
 Mam jedynie kilka uwag: staraj się mniej męczyć poszycie w palcach, troszkę to miejscami wychodzi. Przy naklejaniu większych powierzchni poszycia (np przy stateczniku poziomym przydałoby się) proponowałbym zastosować tzw "podposzycie" czyli po prostu kawałek brystolu/bloku technicznego  odpowiednio ukształtowany i naklejony na białą stronę elementu. Ważne byś kształtował to przed naklejeniem. Poza tym, więcej uwagi przy kształtowaniu obłych elementów i będzie git  Fajna maszynka z tego powstanie
 Fajna maszynka z tego powstanie 
Pozdrawiam!!
			
			
									
									
						Cieszę się że wróciłeś do pracy i odkopałeś jakże wiekową relację
 Mam jedynie kilka uwag: staraj się mniej męczyć poszycie w palcach, troszkę to miejscami wychodzi. Przy naklejaniu większych powierzchni poszycia (np przy stateczniku poziomym przydałoby się) proponowałbym zastosować tzw "podposzycie" czyli po prostu kawałek brystolu/bloku technicznego  odpowiednio ukształtowany i naklejony na białą stronę elementu. Ważne byś kształtował to przed naklejeniem. Poza tym, więcej uwagi przy kształtowaniu obłych elementów i będzie git
 Mam jedynie kilka uwag: staraj się mniej męczyć poszycie w palcach, troszkę to miejscami wychodzi. Przy naklejaniu większych powierzchni poszycia (np przy stateczniku poziomym przydałoby się) proponowałbym zastosować tzw "podposzycie" czyli po prostu kawałek brystolu/bloku technicznego  odpowiednio ukształtowany i naklejony na białą stronę elementu. Ważne byś kształtował to przed naklejeniem. Poza tym, więcej uwagi przy kształtowaniu obłych elementów i będzie git  Fajna maszynka z tego powstanie
 Fajna maszynka z tego powstanie 
Pozdrawiam!!
Witam wszystkich
Wczoraj okleiłem kadłub poszyciem. Poszycie było duże, więc jako, że jest to mój pierwszy model sprawiło mi duży problem co widać będzie na zdjęciach:
 
  
 
Po oklejeniu kadłuba skleiłem szkielet prawego skrzydła. Szkielet sklejało się miło i bez najmniejszych problemów
 
 
Za około godzinę zacznę robić prawy silnik. Efekty już w wkrótce.
Pozdrawiam
			
			
									
									
						Wczoraj okleiłem kadłub poszyciem. Poszycie było duże, więc jako, że jest to mój pierwszy model sprawiło mi duży problem co widać będzie na zdjęciach:
 
  
Po oklejeniu kadłuba skleiłem szkielet prawego skrzydła. Szkielet sklejało się miło i bez najmniejszych problemów
 
 
Za około godzinę zacznę robić prawy silnik. Efekty już w wkrótce.
Pozdrawiam
Z chęcią bym się tam wybrał, ale niestety mieszkam daleko od miejsca spotkań i w dodatku żaden autobus mi nie pasuje, który ma przystanek blisko mojego domu. Więc przed wakacjami raczej się nie pojawie, ale może po wakacjach jak poszukam jakiejś opcji dojechania tam z przesiadką to na pewno się tam pojawię
Pozdrawiam
			
			
									
									
						Pozdrawiam
O! To mi pasuje i to idealnie. Dzięki za pomoc.
Jutro chyba mnie mimo to zabraknie, bo jutro koniec roku szkolnego, trzeba trochę z kolegami pobyć dłużej ostatni raz przed wakacjami i w dodatku mama się uparła żebym jechał z nią na zakupy. Po wakacjach na pewno pojawię się na tym spotkaniu
Pozdrawiam
			
			
									
									
						Jutro chyba mnie mimo to zabraknie, bo jutro koniec roku szkolnego, trzeba trochę z kolegami pobyć dłużej ostatni raz przed wakacjami i w dodatku mama się uparła żebym jechał z nią na zakupy. Po wakacjach na pewno pojawię się na tym spotkaniu
Pozdrawiam














