



Sam model ma już swoje na karku, lecz wydaje się pozycją niezbyt trudną do sklejenia(jak wyjdzie w praniu to się zobaczy :-> )
Okładka:

Niespodzianki nie będzie. Na początek szkielet, jeszcze otwarty.



Jakie wrażenia? wszystko pasuje, tylko jak byście go sklejali w przyszłości to mała uwaga: w instrukcji wkradł się mały błąd, na rysunku pokazującym budowę kadłuba pokazane są dwie wręgi ,,K-3" zamiast : ,,K-3" i ,,K-5". To tak dla początkujących bo reszta sama będzie wiedziała co robić.
Następnie nakleiłem pozostałe części z zdjęcia:




Szkielet sklejałem butaprenem, po czym by jeszcze bardziej usztywnić poszycie, wzmocniłem wręgi na łączeniach Cyjanopanem-E. To tyle na dzisiaj zapraszam na kolejną odsłonę, kto wie może już nie długo(jak czas pozwoli) Pozdrawiam!!