 
   
   ) A teraz poważnie: nie wiem czy ktokolwiek przede mną prowadził relację z klejenia tego modelu(ja przynajmniej jej nie znalazłem). Zapewne dlatego iż nie jest to najwyższej klasy model a i sama maszyna dość skromna. Warto jeszcze dodać ze firma która sprzedaje ten model, Gomix jest bardziej znana z robienia modeli kartonowych(i może lepiej niech przy nich zostaną
 ) A teraz poważnie: nie wiem czy ktokolwiek przede mną prowadził relację z klejenia tego modelu(ja przynajmniej jej nie znalazłem). Zapewne dlatego iż nie jest to najwyższej klasy model a i sama maszyna dość skromna. Warto jeszcze dodać ze firma która sprzedaje ten model, Gomix jest bardziej znana z robienia modeli kartonowych(i może lepiej niech przy nich zostaną  ). Na początek mała prezentacja tego co jest w pudełku:
 ). Na początek mała prezentacja tego co jest w pudełku:Same pudełko wygląda tak:

Wypraski i kalkomania:
 
  
  
  
 
Ciekawie jak będzie to wszystko pasować do siebie(złożony kadłub pasuje jako tako)
Instrukcja:
 
  
  
 Zacząłem od pomalowania pilotów, jako że instrukcja nic nie mówi na ten temat pomalowałem ich w typowe barwy rafu.

Jak sami możecie zauważyć, nie ma podanego koloru jakim pomalować wnętrze kabiny i dla tego zwracam się do was czy zrobić ją w aluminium czy może na wzór swordwisha w ciemnooliwkowym z odcieniem morskiego? a może jakoś jeszcze inaczej? a i za propozycję kolorów dla foteli pilota i strzelca też bym się nie pogniewał
Pozdrawiam i z góry Wielkie dzięki !!!


 )
 ) moja dziewczyna tam studiowała  i kiedy spytała mnie co ma mi kupić na urodziny (koniec kwietnia) powiedziałem: ,,kup mi model" no i kupiła. musiał to być dla niej prawdziwy stres (kobieta nie ma nic wspólnego z modelarstwem, prócz mnie
  moja dziewczyna tam studiowała  i kiedy spytała mnie co ma mi kupić na urodziny (koniec kwietnia) powiedziałem: ,,kup mi model" no i kupiła. musiał to być dla niej prawdziwy stres (kobieta nie ma nic wspólnego z modelarstwem, prócz mnie   (Panowie co jest?!?) Ciąg dalszy relacji. przez te trzy dni prace poszły  o kilka kroków do przodu jako że podpowiedzi od kolegów forumowiczów nie dostałem (a samemu też nie znalazłem) co do wnętrza kabiny to zrobiłem to tak, że podłoga drewniana(maźnięcia brązowa farba imitującą słoje, lub cokolwiek drewnianego) a ścianki aluminiowe. I żeby mi potem nie było fochów że niezgodnie z realiami historycznymi
 (Panowie co jest?!?) Ciąg dalszy relacji. przez te trzy dni prace poszły  o kilka kroków do przodu jako że podpowiedzi od kolegów forumowiczów nie dostałem (a samemu też nie znalazłem) co do wnętrza kabiny to zrobiłem to tak, że podłoga drewniana(maźnięcia brązowa farba imitującą słoje, lub cokolwiek drewnianego) a ścianki aluminiowe. I żeby mi potem nie było fochów że niezgodnie z realiami historycznymi  


 
  
  
  
 
 
  
 Jakoś cicho ostatnio w plastikach
  Jakoś cicho ostatnio w plastikach  . Ale w końcu zaakceptowałem że cudu i tak po tym nie należało się spodziewać.
. Ale w końcu zaakceptowałem że cudu i tak po tym nie należało się spodziewać. 
 
 
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  

