Jagdpanther Italieri 1:35

Galerie i warsztaty z budowy

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
reggy
Posty: 212
Rejestracja: 2007-07-14, 10:26
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Jagdpanther Italieri 1:35

#1 Post autor: reggy » 2007-10-08, 17:04

Model czysto fantazyjny, zrobiony tylko po to, żeby przetrenować robienie zimmeritu i trójbarwne kamo przed zabraniem się za Tygrysa Dragona. To mój pierwszy zimmerit więc w różnych częściach pojazdu masa się trochę różni Very Happy . W rzeczywistowści ta wersja Jagdpanthery nie miała chyba nawet zimmeritu... No więc do rzeczy:
-zimmerit własny z milluputa
-farbki: podkład Humbrol, malowanie Vallejo, Sidolux, mat Pactry
-gąski: gumisie
-wash: olejny
-pigmenty: CMK

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jako że idą ciemne dni chyba pora zakupić dwa halogeny i zrobić ładne studio fotograficzne... Bo coraz ciężej złapać dobre światło. Reasumując - sorki za brzydkie fotki.

Awatar użytkownika
SmokHaosu
Posty: 348
Rejestracja: 2007-06-22, 22:50

#2 Post autor: SmokHaosu » 2007-10-08, 17:27

Chyba żaden z 392 wyprodukowanych tych kociaków nie miał zimmerytu, a przynajmniej nie pamiętam żebym takiego spotkał ;-)

Awatar użytkownika
reggy
Posty: 212
Rejestracja: 2007-07-14, 10:26
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#3 Post autor: reggy » 2007-10-08, 18:39

SmokHaosu pisze:Chyba żaden z 392 wyprodukowanych tych kociaków nie miał zimmerytu, a przynajmniej nie pamiętam żebym takiego spotkał ;-)
Noooo wcale nie miały:P I to nawet 3 rodzaje, ten taki falisty (jak mój), ten taki "waflowany" i kwadratowy.
Obrazek
Źródło - książka wydawnictwa Tornado.

Awatar użytkownika
Wladek
Posty: 274
Rejestracja: 2006-12-09, 13:38

#4 Post autor: Wladek » 2007-10-08, 18:46

Niezły model, ciekawe kiedy ja będe takie sklejał :roll:

Awatar użytkownika
reggy
Posty: 212
Rejestracja: 2007-07-14, 10:26
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#5 Post autor: reggy » 2007-10-08, 18:59

Wladek pisze:Niezły model, ciekawe kiedy ja będe takie sklejał :roll:
Jak tylko zapragniesz i potrenujesz! Wystarczy ćwiczyć, czytać, patrzeć, ćwiczyć!

Awatar użytkownika
SmokHaosu
Posty: 348
Rejestracja: 2007-06-22, 22:50

#6 Post autor: SmokHaosu » 2007-10-08, 19:37

Pisząc "chyba" podkreśliłem nadzwyczaj wyraźnie swoją nie pewność co do nie posiadania zimmerytu przez Jaghtpantery. ;-) Po prosty nie pamiętam, żebym widział takową. A tak właściwie to niech ktoś madrzejsiejszy wypowie się na temat samego zimmerytu. Z tego co ja wiem to jest nakładane na pancerz w formie pasty. Więc skąd bierze się ten już niemalże legendarny wzorek i jego wszelakie odmiany? :shock: :mrgreen:

Wicio
Posty: 841
Rejestracja: 2007-06-18, 18:32
Lokalizacja: Chełm Śląski
Kontakt:

#7 Post autor: Wicio » 2007-10-08, 19:49

Eeeeee, nie wiem za bardzo o co chodzi z tym zimmeritem ale pewnie za niedługo sie dowiem, ale fotki są wporzo no a model standard, czyli przecudowny.

Pozdrawiam!!

Awatar użytkownika
reggy
Posty: 212
Rejestracja: 2007-07-14, 10:26
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#8 Post autor: reggy » 2007-10-08, 20:00

Ekstrakt ze strony: http://www.panzer.punkt.pl/artykuly/zim ... mmerit.htm
Skład Zimmeritu został zanalizowany przez C.S.A.R. i okazał się być następujący: jako spoiwo: octan poliwinylu 25%, materiał wypełniający: włókno drewniane 10%, siarczan baru 40%, siarczek cynku 10% ,barwnik: ochra 15% - dawał ciemno żółty kolor.
Powierzchnia czołgu nie musiała być przygotowana przed nałożeniem Zimmeritu, ale przeważnie pokrywano pojazd farbą antykorozyjną. Zimmerit nakładano w dwóch warstwach używając kielni z cienkiej blachy. Pierwszą warstwę o grubości 5mm pokrywano wzorem w kwadraty używając brzegu kielni, średni czas schnięcia warstwy 24 godziny, druga warstwa była cieńsza i zaznaczano na niej falowane linie metalowym grzebieniem. Perforacja Pierwszej warstwy Zimmeritu ułatwiała przyczepność warstwy drugiej, a perforacja drugiej warstwy dawała efekt kamuflujący i utrudniała przyczepność min.

Po nałożeniu obu warstw powierzchnia była utwardzana za pomocą lampy lutowniczej, zajmowało to przeciętnie godzinę na pojazd, bez problemu uzyskiwano wystarczającą twardość i trwałość. (Widziałem próbki starego Zimmertu, przypominały sprasowane trociny). Podczas procesu utwardzania, poprzez ogrzewanie lampą lutowniczą powierzchni usuwano rozpuszczalnik. Główną rzeczą na którą należało zwracać uwagę było nie pozostawienie miękkich miejsc na pojeździe z których Zimmerit mógłby odpaść, jeżeli nie zostały odpowiednio utwardzone. Wysuszenie Zimmeritu bez lampy zajmowało około osiem dni. Było to niepraktyczne, biorąc pod uwagę duże zapotrzebowanie na czołgi na froncie.

Awatar użytkownika
Paws
Posty: 754
Rejestracja: 2006-11-06, 19:44
Lokalizacja: Kraków

#9 Post autor: Paws » 2007-10-08, 20:16

Ładniusi, podoba mi się. Specjalny plus za malowanie gąsienic. Gratuluję.

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Mazter
Posty: 487
Rejestracja: 2006-08-02, 10:44

#10 Post autor: Mazter » 2007-10-08, 21:27

Model ładnyyy... :-)
Tak sobie robiłem kolację i akurat było to po obejrzeniu tych fotek... i zauważyłem że robiłem kolację na zimmerycie :D

nowa technologia robienia zimmerytu:
1. Jak mama nie widzi zrywasz teflon z patelni i przyklejasz do modelu...
2. Malujesz i odstawiasz patelnie na miejsce...
3. Sprzątasz w pokoju na wypadek kontroli co sie stało z patelnią

:-P
ps. nie polecam tej metody ;) ale jakoś mi sie tak skojarzyło...

Od tej szkoły zemną już jest coś nie tak... ;-) wymyślam głupoty, myje twarz żelem do włosów (nieświadomie) itp. ;-)

Awatar użytkownika
reggy
Posty: 212
Rejestracja: 2007-07-14, 10:26
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#11 Post autor: reggy » 2007-10-08, 21:41

Mazter pisze:Jak mama nie widzi zrywasz teflon z patelni i przyklejasz do modelu
Skoro do teflonu nic się nie przykleja to jak przykleić teflon do modelu? :D Zresztą jak przykleili go do patelni? :D :D :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
kodi1976
Posty: 253
Rejestracja: 2007-07-30, 15:44
Lokalizacja: Wrocław

#12 Post autor: kodi1976 » 2007-10-08, 23:41

Swoją wypowiedź zaczne od stwierdzenia, że nie mam zielonego pojęcia (ani w żadnym innym kolorze) o niemieckiej broni pancernej. Oceniam to co widze. A widzę: mniam mniam naprawde ładny model. Chylę czoło przed kolegą naprawde. A co do zdjęć to nie przesadzaj są bardzo dobre.

Awatar użytkownika
SmokHaosu
Posty: 348
Rejestracja: 2007-06-22, 22:50

#13 Post autor: SmokHaosu » 2007-10-09, 14:23

Właśnie dostrzegłem ze lufa im bliżej swojego końca tym czyściejsza jest :->

ODPOWIEDZ

Wróć do „Galerie i warsztaty”