Model narazie nie będzie brudzony, bo szykuję go na dioramkę. Wtedy jak będę miał więcej konkretów ukurzy się go albo ubłoci.
aha, krzywe koła z przodu już poprawione zotały, więc nieaktualna fotka.






Model w moim odczuciu już o niebo lepiej wykonany niż Puma, którą ukończyłem wcześniej. Postępy zauważam.
Zapraszam do kolejnej relacji z budowy. Tym razem padło na kfz. 222 1/35 od Tamiy'i