Cześć,
nie wiem co nawinąłeś na cylindry - mulinek czy inną grubą nitkę, ale nie sprawdza się. Widać wyraźny oplot nitki i brak jest odstępu między żaluzjami cylindra. Wyszła taka pogrubiona wersja narysowanego. Lepszy byłby drut lub cyna.
TAD
[R/G] PZL-46 Sum MM 1/82
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Ostatnio zmieniony 2009-03-07, 15:57 przez Kroolo, łącznie zmieniany 1 raz.
Poniżej zdjęcia wykonane specjalnie dla Tad'a:
Cylindry - nie owiniety i owinięty najzwyklejszą popielatą nitką (bez kropli farby) do szycia maszynowego i zagruntowaną kaponem przed owijaniem i po owinięciu. W dużym powiększeniu na zdjęciu z lampą błyskową oczywiście widać splot nitki.
W naturze - a szczególnie pod kapotami w zacienionym wgłębieniu - widać cylindry jako gęsto użebrowany odlew. Zostało to wielokrotnie sprawdzone przeze mnie wiele lat temu.
Cylindry - nie owiniety i owinięty najzwyklejszą popielatą nitką (bez kropli farby) do szycia maszynowego i zagruntowaną kaponem przed owijaniem i po owinięciu. W dużym powiększeniu na zdjęciu z lampą błyskową oczywiście widać splot nitki.
W naturze - a szczególnie pod kapotami w zacienionym wgłębieniu - widać cylindry jako gęsto użebrowany odlew. Zostało to wielokrotnie sprawdzone przeze mnie wiele lat temu.
Czy ktoś z Was wie coś na ten temat? Wszelkie fotki wskazują, że obrotnik kolumnowy oraz siedzenie strzelca górnego i k-em były takie same jak u ,,Karasia ,,
Z braku jakichkolwiek wiarygodnych fotografii co do wyposażenia wnętrza kabiny, można przyjąć, że nie popełnisz większej gafy jeżeli kabinę wyposażysz, jak u ,, Karasia ,, tylko tu uwaga... w ,, Karasiu ,, osłona kabiny pilota była ,,łamana,, i otwierana na prawa stronę, natomiast w ,, Sumie ,, była odsuwana do tyłu, natomiast tylna część osłony w ,, Sumie ,, dla pozostałych członków załogi była otwierana na prawą stronę.
Dane te podaję na podstawie podglądu - przy pomocy lupy - licznych fotografii z czasów pobytu ,, Suma ,, na XVI Salonie Lotniczym w Paryżu.
============================================================
Przechlapane być okulistycznym alergikiem, zastój na całej modelarskiej linii
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pozdr.
Z braku jakichkolwiek wiarygodnych fotografii co do wyposażenia wnętrza kabiny, można przyjąć, że nie popełnisz większej gafy jeżeli kabinę wyposażysz, jak u ,, Karasia ,, tylko tu uwaga... w ,, Karasiu ,, osłona kabiny pilota była ,,łamana,, i otwierana na prawa stronę, natomiast w ,, Sumie ,, była odsuwana do tyłu, natomiast tylna część osłony w ,, Sumie ,, dla pozostałych członków załogi była otwierana na prawą stronę.
Dane te podaję na podstawie podglądu - przy pomocy lupy - licznych fotografii z czasów pobytu ,, Suma ,, na XVI Salonie Lotniczym w Paryżu.
============================================================
Przechlapane być okulistycznym alergikiem, zastój na całej modelarskiej linii
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pozdr.
Andrzej Morgała w swoim opracowaniu wspomina, że ,, Sum ,, na swoim wyposażeniu posiadał aparaty fotograficzne, natomiast w przypadku ,, Karasia ,, stwierdzono, że posiadał on aparat fotgraficzny wbudowany / to widać na rysunkach we wkładce modelarskiej /
Trudno stwierdzić, gdzie te aparaty fotograficzne były zamontowane, być może, że były to jakieś małe aparaty montowane w ,,kołysce,, w pobliżu ceownika bombardierskiego.
W moim poprzednim poście wspomniałem, że osłona kabiny pilota była przesuwana do tyłu, natomiast w materiałach z ,, Modelarza ,, w opracowaniu B. Kempskiego wspomniano, że osłony kabin obu lotników otwierały się na prawą stronę, natomiast na jednej z fotek w opracowaniu A.Morgały widać wyrażnie, że kabina pilota jest odsunięta do tyłu, ale ja bym bardzo nie wierzył w opracowanie B.K. po tym jak w ,, Sumie ,,oprofilował dolne częsci skrzydeł.
Trudno stwierdzić, gdzie te aparaty fotograficzne były zamontowane, być może, że były to jakieś małe aparaty montowane w ,,kołysce,, w pobliżu ceownika bombardierskiego.
W moim poprzednim poście wspomniałem, że osłona kabiny pilota była przesuwana do tyłu, natomiast w materiałach z ,, Modelarza ,, w opracowaniu B. Kempskiego wspomniano, że osłony kabin obu lotników otwierały się na prawą stronę, natomiast na jednej z fotek w opracowaniu A.Morgały widać wyrażnie, że kabina pilota jest odsunięta do tyłu, ale ja bym bardzo nie wierzył w opracowanie B.K. po tym jak w ,, Sumie ,,oprofilował dolne częsci skrzydeł.