pozdrawiam!
P-51B MUSTANG z MM-a relacja odpoczynkowa
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
prace posuwają sie dalej
no nareszcie znalazłem odpowiedni drucik na klamry
teraz można założyć kabinkę , ale chyba coś spaprałem bo nie pasowała w całości więc ją rozciąłem i przykleiłem jako otwartą
teraz czas na skrzydełka,nie robiłem nigdy skrzydeł w całości, ciekawe czy będą pasowały do kadłuba
najpierw wnęki podwozia

kurczę chyba będzie pasowało.Ale sie dzisiaj rozpisałem jutro jade do kruszwicy na konkurs może coś podpatrzę
no nareszcie znalazłem odpowiedni drucik na klamry
teraz można założyć kabinkę , ale chyba coś spaprałem bo nie pasowała w całości więc ją rozciąłem i przykleiłem jako otwartą
teraz czas na skrzydełka,nie robiłem nigdy skrzydeł w całości, ciekawe czy będą pasowały do kadłuba
najpierw wnęki podwozia

kurczę chyba będzie pasowało.Ale sie dzisiaj rozpisałem jutro jade do kruszwicy na konkurs może coś podpatrzę
nie mam specjalnego sposobu na oklejanie kabinek, po prostu oklejam karton na całą wytłoczkę i później odcinam niepotrzebny plastik i retuszuję.
wnęki podwoziajuż wklejone, a szkielet pasuje do kadłuba dość dobrze
skrzydła już okleiłem

skrzydła już są przyklejone, paski lączące skrzydło z kadłubem pasuja dość dobrze tylko kolor ostatniej części pasków jest taki jak kolor spodu skrzydła , uznałem to za błąd drukarski i przemalowałem .
wnęki podwoziajuż wklejone, a szkielet pasuje do kadłuba dość dobrze
skrzydła już okleiłem

skrzydła już są przyklejone, paski lączące skrzydło z kadłubem pasuja dość dobrze tylko kolor ostatniej części pasków jest taki jak kolor spodu skrzydła , uznałem to za błąd drukarski i przemalowałem .
Witam,
Puchacz, mam malutkie pytanie odnośnie nieuniknionej budowy goleni wraz z kołami: czy masz zamiar wykonać koła (tj opony) w takiej postaci jaką zaproponował autor opracowania ( wykonane z pojedynczych pasków), co jest dosyć ciekawym rozwiązaniem. Czy może wykonasz opony od postaw stosując krążki z tektury, a w efekcie odpowiedno je szfilując? Osobiście wydaje mi sie, że ta druga opcja, choć wymaga dużo pracy, jest efektowniejsza.
Puchacz, mam malutkie pytanie odnośnie nieuniknionej budowy goleni wraz z kołami: czy masz zamiar wykonać koła (tj opony) w takiej postaci jaką zaproponował autor opracowania ( wykonane z pojedynczych pasków), co jest dosyć ciekawym rozwiązaniem. Czy może wykonasz opony od postaw stosując krążki z tektury, a w efekcie odpowiedno je szfilując? Osobiście wydaje mi sie, że ta druga opcja, choć wymaga dużo pracy, jest efektowniejsza.
Witam ! Dzisiajzdenerwował mnie taki mały element a mianowicie wlot powietrza do chłodnicy. Gdzieś musiałem coś spaprać bo niemozliwe żeby wystąpił taki błąd w opracowaniu, no sami zobaczcie:
wziąłem więc nożczki i z okrzykiem na ustach "ja ci pokarzę ty niedobry" zrobiłem ciachu,ciachu i pasuje:

jutro postaram sie zrobić lotki i klapy.
wziąłem więc nożczki i z okrzykiem na ustach "ja ci pokarzę ty niedobry" zrobiłem ciachu,ciachu i pasuje:

jutro postaram sie zrobić lotki i klapy.
Wiesz co sobie pomyślałem jak zobaczyłem zdjęcie goleni z tym bieżnikowanympuchacz pisze:[...]Dzisiaj na razie tylko jedno zdjęcie bo ładna pogoda i mi sie nie chce siedzieć przy kompie[...]
Co się zaś tyczy relacji odpoczynkowych to myślę, że w twoim przypadku to dałeś jednak trochę ciała. Wziąłeś na warsztat wcale nie prosty model i potraktowałeś go ulgowo co jak już mówiłem odbiło sie na jego jakości. To ze potrafisz elegancko sklejać to już widziałem i dlatego nie ma taryfy ulgowej
Ostatnio zmieniony 2007-06-10, 14:56 przez Piterski, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam ! Nareszcie znalazlem zdjęcia z produkcji kół, no to po kolei, najo\pierw zdjęcia potem objaśnienia:



wycinam odpowiednią ilość kółeczek z kartonu ,sklejam je razem aż do osiągnięcia odpowiedniej grubości, następnie wiercę otworki w osi koła umieszczam w nich śrubki, calość mocuję w uchwycie wiertarki i szlifuję papierem ściernym do uzyskania odpowiedniego zaokrąglenia. Po oszlifowaniu nasączam kółeczka lakierem bezbarwnym nitro i jeszcze raz szlifuję, następnie nakładam szpachlówkę własnej roboty [ lakier nitro z talkiem technicznym] i po wyschnięciu jeszcze raz szlifuję.Jako że w Mustangu protektor opony był w taką kratke czyli kostkowy dokladnie nie wiem jak to sie nazywa, ostrym iglaczkiem naciąłem protektor i pomalowałem czarnym humbrolem. W otworu po śrubce wkleiłem rureczki sklejone z papieru , a następnie wkleiłem osłony felgi i zamocowałem na goleni . I to by było wszysto.
Następne będzie kółko ogonowe.



wycinam odpowiednią ilość kółeczek z kartonu ,sklejam je razem aż do osiągnięcia odpowiedniej grubości, następnie wiercę otworki w osi koła umieszczam w nich śrubki, calość mocuję w uchwycie wiertarki i szlifuję papierem ściernym do uzyskania odpowiedniego zaokrąglenia. Po oszlifowaniu nasączam kółeczka lakierem bezbarwnym nitro i jeszcze raz szlifuję, następnie nakładam szpachlówkę własnej roboty [ lakier nitro z talkiem technicznym] i po wyschnięciu jeszcze raz szlifuję.Jako że w Mustangu protektor opony był w taką kratke czyli kostkowy dokladnie nie wiem jak to sie nazywa, ostrym iglaczkiem naciąłem protektor i pomalowałem czarnym humbrolem. W otworu po śrubce wkleiłem rureczki sklejone z papieru , a następnie wkleiłem osłony felgi i zamocowałem na goleni . I to by było wszysto.
Następne będzie kółko ogonowe.




















