
[R] Messerschmitt Bf-110 G4
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Ciekawy patent,tylko trzeba używać taśmy dobrej jakości, żeby się nie odkleiła i nie zżółkła.filthy pisze:przyczepiłbym sie do szkiełek na reflektorach, próbowaliście może podklejać karton taśmą samoprzylepną i na to dopasowany kawałek foli o grubości kartonu??
nieużywa się kleju, tzn. niebrudzi się szybki i ładnie przylega.
[url=http://img63.imageshack.us/img63/841/foliaxh5.th.jpg]Obrazek[/URL]

Popełniłem błąd
Ten pierwszy prostokątny otwór to wlot powietrza
.
Ruszyły prace nad gondolami silnikowymi. Niestety może co niektórych zmartwię, ale model mam zamiar wykonać w wersji "w locie" więc nie będzie wysuniętego podwozia.
Oto stan modelu na dziś:




Jest trochę szpar ale po zalaniu ich wikolem powinno być ok
Pozdrawiam


Ruszyły prace nad gondolami silnikowymi. Niestety może co niektórych zmartwię, ale model mam zamiar wykonać w wersji "w locie" więc nie będzie wysuniętego podwozia.
Oto stan modelu na dziś:




Jest trochę szpar ale po zalaniu ich wikolem powinno być ok
Pozdrawiam
Kolejnym etapem budowy było kółko ogonowe:


Potem dokończyłem silniczki, antenki i w ten oto sposób zakończyłem sklejanie tego modelu.















Jest to pierwszy model samolotu ze szkieletem typu okrętowego jaki skleiłem. Ten typ montażu średnio przypasł mi do gustu. Niestety w modelu trzeba się dużo naszlifować, żeby wszystko pasowało. Skoro jednak mi się udało to da się go skleić i to znacznie lepiej niż ja.
Na tym kończę tą relację.
Dziękuję wszystkim kibicom.
Pozdrawiam


Potem dokończyłem silniczki, antenki i w ten oto sposób zakończyłem sklejanie tego modelu.















Jest to pierwszy model samolotu ze szkieletem typu okrętowego jaki skleiłem. Ten typ montażu średnio przypasł mi do gustu. Niestety w modelu trzeba się dużo naszlifować, żeby wszystko pasowało. Skoro jednak mi się udało to da się go skleić i to znacznie lepiej niż ja.
Na tym kończę tą relację.
Dziękuję wszystkim kibicom.
Pozdrawiam
Witam
Moje gratulacje bardzo ładnie wyszedł ci model ( jak wiemy jest on strasznie skomplikowany i trudny w budowie ze względu na budowę kadłuba metodą okrętową ) . Szkoda tylko że nie zrobiłeś podwozia
, ale wiadomo coś takiego postawić to trzeba mieć miejsce
.
Kiedyś wspomniałeś że planujesz budowę Wildcata ......... jeśli ty zaczniesz jego budowę to ja również przeprowadzę relacje na forum , powiedzmy że taki projekt grupowy "Dzikich kotów " co ty na to
Pozdrawiam
Moje gratulacje bardzo ładnie wyszedł ci model ( jak wiemy jest on strasznie skomplikowany i trudny w budowie ze względu na budowę kadłuba metodą okrętową ) . Szkoda tylko że nie zrobiłeś podwozia


Kiedyś wspomniałeś że planujesz budowę Wildcata ......... jeśli ty zaczniesz jego budowę to ja również przeprowadzę relacje na forum , powiedzmy że taki projekt grupowy "Dzikich kotów " co ty na to



Pozdrawiam

To ja dodam tak niezobowiązująco że również chodzi mi po głowie model od Hala. Mam chyba dla odmiany dwa egzemplarze Helcata i może bym się dołączył. Nie było tego w planach, ale jestem bliski finiszu kabiny w Zero i nie chciał bym by mi paluszki zesztywniały po tej dłubaninie. Niczego na 100% nie obiecuje ale może ... 

- Matrix_OST
- Posty: 448
- Rejestracja: 2006-09-28, 20:31
- Lokalizacja: Olsztyn
Witamel_paw pisze:Zgadza sięWilcat jest w planach, chociaż teraz większość wolnego czasu pochłonie Leopard. Jednak jako przerywnik od Leosia mogę dołączyć do projektu "Dzikich kotów", ale dopiero po 20 maja. Co Ty na to
Oki mi ten termin pasuje

Pozdrawiam

Piterski też daj się namówić
