Przedmiotem relacji jest model monitora ORP Kraków w skali 1:100, wydanego przez Małego Modelarza piętnaście lat temu.
To oczywiście zupełnie inna epoka modelarska niż obecnie, charakteryzująca się pancernym wręcz kartonem oraz ręcznym kreśleniem (chwilami to dramat...). Zobaczymy co z tego wyjdzie


Kilka słów na temat historii okrętu oraz podstawowe dane techniczne można znaleźć TUTAJ.
(Zainteresowanym jednostkami rzecznymi polecam całą tę stronę!)

Naturalnie całą zabawę z modelem zacząłem od przeczytania całej instrukcji.
Pierwszy punkt mówił o podklejeniu szkieletu milimetrową tekturą. Wręgi, podłużnice i pokłady wyciąłem w następujący sposób - wpierw przy metalowej linijce naciąłem elementy, a następnie "dociąłem" nożyczkami.

A to już wszystkie elementy szkieletu wycięte i gotowe do...

...sklejenia


P.S. To oczywiście relacja konkursowa
