[R] A12 Matilda II Mk. III - Modelik 9/2010

[Ming]

Gąski będą laserowe, czy samoróbki?

Gąski będą laserowe od Modelika, lekko ulepszone

A co to za gąsienica od tankietki:?: w tle się ukrywa?

To gąsienica do TKW. Jeszcze nieskończona, bo czeka na zęby.

Zacząłem eksperymentować z washem więc jest duża szansa na to, że Matilda nie będzie taka lśniąca i czyściutka

[Ming]

Ekrany boczne:

Przymierzając je do kadłuba doszedłem do wniosku, że zapowiada się niezłe szpachlowanie i chyba niepotrzebnie przyklejałem nity na górnej krawędzi ekranów. Mimo wszystko damy radę A w tle części kół napędowych.

[Ming]

Koła napędowe:

Już zająłem się kołami napinającymi.

[Ming]

Witam
Zrobiłem koła napinające. Nie mogłem się powstrzymać przed zrobieniem jarzma wraz z armatą. Tutaj zaczęły się schody, choć właściwie to sam je sobie zrobiłem Patrząc na zdjęcia Matild doszedłem do wniosku, że jarzmo z wycinanki raczej średnio przypomina to z oryginału. Dlatego postanowiłem go trochę przerobić. Nie wiem tylko czy aby lufa nie wyszła mi za długa. Jak myślicie ? Jest ona częściowo plastikowa więc można przyciąć bez obaw

Jeszcze tylko szyny podtrzymujące i czas zająć się gąskami

[Ming]

Witam.
Udało mi się skończyć gąski. Jedna jest już nawet założona. Bawiłem się trochę z brudzeniem modelu i mniej więcej wiem już co i jak. To co widać na modelu to tylko próba brudzenia przed założeniem gąsek. Zmieniłem też i trochę skróciłem lufę działa.

Jutro wstawię fotki Matildy z założonymi obiema gąsienicami
Pozdrawiam

[Ming]

Obie gąski przyklejone. Jakimś cudem udało mi się przykleić jeden z bocznych ekranów O tym, że będą problemy wiadomo było już po pierwszej przymiarce. Błotniki w końcu wyszły mi za krótkie o jakieś 3mm. Wygląda na to, że są też za wąskie o 1mm. Oczywiście wszystko da się skorygować. Coś dociąć, zaszpachlować, zeszlifować, pomalować i powinno być dobrze.

Zobaczcie jak fajnie zgrały mi się kolory w tym miejscu:

[Ming]

Witam
Zamaskowałem szpary między błotnikami a ekranami pancernymi. Łatwo nie było ale się udało. Model nareszcie zaczął przypominać Matildę i nie ukrywam, że już teraz jestem bardzo zadowolony z efektu. Jedyne co mi się nie podoba to jarzmo armaty, ale nic już z tym nie zrobię. Takie musi zostać

Ot taka mała galeria:



Przewiduję jeszcze jedną aktualizację w tym temacie a potem galeria końcowa
Do następnego
Pozdrawiam

[kordian]

Bardzo ładnie wyszło ale ja osobiście mam nie dosyt bo za czysty jest. Dawniej też takie mi się podobały. Proponuje polakierować model a potem zrobić washa z brązowej farby olejnej rozpuszczonej w terpentynie lub benzynie do zapaliczek. Naturalnie jeśli nie malowałeś wcześniej farbami olejnymi. Ten zabieg uwypukli wszystkie nity spawy i śrubki ale wyciągnie tez wszystkie fafroncle i skazy na modelu. Można też wszystkie krawędzie przejechać miękkim ołówkiem B5 lub B6.
Pozdrawiam.

[Ming]

kordian mnie osobiście też już trochę znudziły się czyste modele Dlatego tak jak pisałem, będę robił wash. Z tym, że zrobię go z pigmentów suchych rozpuszczonych w rozpuszczalniku do washy MIG. Jest to technika nie wymagająca lakierowania ale położony wash jest mniej trwały. Myślę, że wypróbuję różne techniki robienia washy, by samemu stwierdzić który najbardziej mi odpowiada Technikę z podkreślaniem krawędzi miękkim ołówkiem stosowałem już w Semovente ale to jest raczej uzupełnienie brudzenia, bo teraz czuję lekki niedosyt

[OSTOJA]

Co by nie mówić o brudzeniu modeli, to ja jednak wolę czyste - prosto z "taśmy montażowej".

[thomson]

Ładnie wykonany. Gratuluje.

[piter16]

Gratulacje, świetny model wyszedł. W szczególności gąski przykuwają uwagę.

[Ming]

Witam
To już ostatnia aktualizacja w tym temacie przed galerią końcową. Zostało mi jeszcze do przyklejenia trochę drobiazgów.


Pozdrawiam
Mateusz

[kordian]

Czekam.

[OSTOJA]

Ja też.