Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe
	Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
			
		
		
			- 
				
								scorpions							
- Posty: 1587
- Rejestracja: 2008-02-17, 12:19
- Lokalizacja: prawie Wrocław
						
						
													
							
						#46 
									
						Post
					
								autor: scorpions » 2010-10-10, 10:57
			
			
			
			
			Qwark pisze:OSTOJA napisał/a:
Bullet_ napisał/a:
Wbrew pozorom to nie jest taki prosty model...
Też tak myślę.    
Ale wbrew niektórym opiniom jednak sklejalny
Jak widać powyżej 
 
  
 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								OSTOJA							
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
						
						
													
							
						#47 
									
						Post
					
								autor: OSTOJA » 2010-10-10, 16:40
			
			
			
			
			Oj, sklejalny, sklejalny. 
 
 
Jakoś wymęczyłem gondole silników, teraz pora na "szklarnię".
 
 
 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Bullet_							
- Posty: 147
- Rejestracja: 2009-12-30, 18:41
- Lokalizacja: Hrubieszów
						
						
													
							
						#48 
									
						Post
					
								autor: Bullet_ » 2010-10-10, 18:55
			
			
			
			
			Ojj, widzę że prosto nie było...
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								OSTOJA							
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
						
						
													
							
						#49 
									
						Post
					
								autor: OSTOJA » 2010-10-15, 09:20
			
			
			
			
			Bullet_ pisze:Ojj, widzę że prosto nie było...
Ano, prosto nie było ale jakoś z pomocą chętnych krasnoludków udało się lepiej lub gorzej pokonać przeciwności losu. 
 
 
Męczę się nad "szklarnią" - na razie tyle:
 
  
 
 
		 
				
		
		 
	 
	
				
	
				
		
		
			- 
				
								Bullet_							
- Posty: 147
- Rejestracja: 2009-12-30, 18:41
- Lokalizacja: Hrubieszów
						
						
													
							
						#51 
									
						Post
					
								autor: Bullet_ » 2010-10-15, 19:48
			
			
			
			
			Ja bym nie dał rady tak wyciąć. Czym to właściwie wyciąłeś?
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								tad							
- Posty: 1145
- Rejestracja: 2006-09-17, 16:19
- Lokalizacja: Kraków
- 
				Kontakt:
				
			
						
						
													
							
						#52 
									
						Post
					
								autor: tad » 2010-10-15, 23:03
			
			
			
			
			Z wycinaniem takich rzeczy nie ma problemu - wystarczą małe nożyczki kosmetyczne i całą tę ramkę można załatwić w minutę. Chyba nikt rozsądny nie dłubałby tego skalpelem - bo i po co?
TAD
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Bullet_							
- Posty: 147
- Rejestracja: 2009-12-30, 18:41
- Lokalizacja: Hrubieszów
						
						
													
							
						#53 
									
						Post
					
								autor: Bullet_ » 2010-10-16, 20:20
			
			
			
			
			Są pewnie też tacy, którzy się lubią i skalpelami bawić. Czy też nożykami modelarskimi. Ale to kwestia wprawy.
A nożyczkami sam bym się bał, żeby nie pozałamywać za bardzo.
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								OSTOJA							
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
						
						
													
							
						#54 
									
						Post
					
								autor: OSTOJA » 2010-10-16, 20:53
			
			
			
			
			
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								OSTOJA							
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
						
						
													
							
						#55 
									
						Post
					
								autor: OSTOJA » 2010-10-18, 14:15
			
			
			
			
			Kopułka troszkę dalej, jeszcze nie wyczyszczona. Brak mi wytłoczki na górną przednią szybkę i kozła antykapotażowego.

 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								OSTOJA							
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
						
						
													
							
						#56 
									
						Post
					
								autor: OSTOJA » 2010-10-31, 12:48
			
			
			
			
			Uściubiłem kozioł antykapotażowy z tyłu wstawiłem "coś" na kształt tablicy (czarna plama) na więcej brak danych. Malowanie kozła mi nie wyszło ale to jest tak małe i delikatne - ręce się trzęsą, spróbuję poprawić.
 
 
 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								OSTOJA							
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
						
						
													
							
						#57 
									
						Post
					
								autor: OSTOJA » 2010-11-01, 11:28
			
			
			
			
			
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								OSTOJA							
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
						
						
													
							
						#58 
									
						Post
					
								autor: OSTOJA » 2010-11-02, 11:56
			
			
			
			
			Kroczek dalej, kabina zamknięta. wstawiłem ściankę/wręgę na zakończeniu kopułki, która okazała się za długa o 3 mm. Nic już z tym nie mogłem zrobić. Podczas "walki" z kopułką zapomniałem wkleić wewnętrzną część celownika przeziernikowego, który był mocowany do górnej ramki wiatrochronu - skleroza. Następne będzie podwozie główne.
 
 
 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								el_paw							
- Posty: 2109
- Rejestracja: 2006-08-02, 22:06
- Lokalizacja: Biała Rawska
						
						
													
							
						#59 
									
						Post
					
								autor: el_paw » 2010-11-02, 23:22
			
			
			
			
			Fajnie wychodzi. Ja nie odważyłem się go kupić, bo mi się wydawał dziwnie prymitywny i niedopracowany. Teraz widzę, że można go jednak złożyć w sensowną całość. Trochę dziwnie wygląda kabinka w innym kolorze niż reszta kadłuba.
Działaj dalej
Pozdrawiam
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								OSTOJA							
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
						
						
													
							
						#60 
									
						Post
					
								autor: OSTOJA » 2010-11-06, 13:24
			
			
			
			
			el_paw pisze:wydawał się dziwnie prymitywny i niedopracowany
Też miałem mieszane uczucia jak zaczynałem kleić ten modelik ale okazało się, że nie jest tak źle i teraz wygląda całkiem sympatycznie.
Podwozie główne, jeszcze nie pomalowane.
