
[R] Czterej Pancerni i ... Czołg [Konkurs]
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Cześć !
Oto ostatnie juz elementy rudego :
Tył czołgu ( wydechy , haki itp. ) , zbiorniki paliwa , karabin maszynowy wraz z zapasowym kawałkiem gąsienicy oraz reflektor wraz z syreną :

I to właściwie byłby koniec budowy modelu czołgu T-34/85 , ale galerie końcową wstawię w osobnym poście , coby było troche przejrzyściej.
Oto ostatnie juz elementy rudego :
Tył czołgu ( wydechy , haki itp. ) , zbiorniki paliwa , karabin maszynowy wraz z zapasowym kawałkiem gąsienicy oraz reflektor wraz z syreną :




I to właściwie byłby koniec budowy modelu czołgu T-34/85 , ale galerie końcową wstawię w osobnym poście , coby było troche przejrzyściej.
No i nadszedł czas na galerię końcową i małe podsumowanie.
Najpierw galeria :

I małe podsumowanie:
Model skleja sie znakomicie , opracowanie jest na najwyższym poziomie ( jak to w przypadku P. Mistewicza ) , wszelakie niedoróbki są wyłącznie moja winą. Dla bardziej doświadczonych modelarzy , czołg ten jest idealna bazą do bardzo bogatej waloryzacji. Mój model wykonany jest w standardowym standardzie , z wyjatkiem kół ( malowane ) i gąsienic ( ogniwa ) , aczkolwiek kilka elementów zrobiłem we własnym zakresie - reflektor i klakson , zrobione z kawałka anteny i końcówki anteny , gdyż najprawdopodobniej zgubiłem części tychże elementów , wydechy - te wycinankowe nie wyszły mi w ogóle , więc zrobiłem je z kapsułek po lekach i kawałka izolacji elektrycznej , lufa - kawałek pędzla, reszta wykonana jest w standardzie tak jak zaproponował autor , nie wnikając oczywiście w słynne podobieństwo do oryginału , poza zbiornikami paliwa , jak zwracał na to uwagę chyba Ceva , gdzieś u kogoś , denka zbiorników nie powinny być na równo z ich obudową , tylko lekko wgłębione , co widać na różnych modelach i fotografiach tego czołgu , nawet na rys. montażowych pokazane jest , że denko jest włożone w środek , ale z drugiej strony , autor nie opracował , żadnych pasków dystansowych , wklejanych do środka , aby ustalić odległość tych denek od końca i jednocześnie zakryć białe pola , ale to takie szukanie dziury w całym. Generalnie model opracowany jest idealnie i jest stosunkowo prosty , więc można polecić go każdemu. Jak już wspominałem zostały mi niewykorzystane elementy kół i gąsienice , więc jak komuś były by przydatne niech się kontaktuje . Na zakończenie dodam , że praktycznie jest to mój "pierwszy" czołg i pod takim katem należy go oceniać , nastepne ( mam nadzieję ) , będą lepsze
Model będzie jeszcze lakierowany , ale to w przyszłym tygodniu , gdy odwiedzę jakis market budowalany , byc może nawet zrobie jakieś fotki w plenerze. . Dla ciekawych powiem , że następnym moim modelem będzie samochód , więc zapraszam ( już niebawem ) do nowej relacji. Tyle ode mnie - do zobaczenia.
Jak zwykle podziękowania dla wszystkich , za to i tamto
papa
Najpierw galeria :










I małe podsumowanie:
Model skleja sie znakomicie , opracowanie jest na najwyższym poziomie ( jak to w przypadku P. Mistewicza ) , wszelakie niedoróbki są wyłącznie moja winą. Dla bardziej doświadczonych modelarzy , czołg ten jest idealna bazą do bardzo bogatej waloryzacji. Mój model wykonany jest w standardowym standardzie , z wyjatkiem kół ( malowane ) i gąsienic ( ogniwa ) , aczkolwiek kilka elementów zrobiłem we własnym zakresie - reflektor i klakson , zrobione z kawałka anteny i końcówki anteny , gdyż najprawdopodobniej zgubiłem części tychże elementów , wydechy - te wycinankowe nie wyszły mi w ogóle , więc zrobiłem je z kapsułek po lekach i kawałka izolacji elektrycznej , lufa - kawałek pędzla, reszta wykonana jest w standardzie tak jak zaproponował autor , nie wnikając oczywiście w słynne podobieństwo do oryginału , poza zbiornikami paliwa , jak zwracał na to uwagę chyba Ceva , gdzieś u kogoś , denka zbiorników nie powinny być na równo z ich obudową , tylko lekko wgłębione , co widać na różnych modelach i fotografiach tego czołgu , nawet na rys. montażowych pokazane jest , że denko jest włożone w środek , ale z drugiej strony , autor nie opracował , żadnych pasków dystansowych , wklejanych do środka , aby ustalić odległość tych denek od końca i jednocześnie zakryć białe pola , ale to takie szukanie dziury w całym. Generalnie model opracowany jest idealnie i jest stosunkowo prosty , więc można polecić go każdemu. Jak już wspominałem zostały mi niewykorzystane elementy kół i gąsienice , więc jak komuś były by przydatne niech się kontaktuje . Na zakończenie dodam , że praktycznie jest to mój "pierwszy" czołg i pod takim katem należy go oceniać , nastepne ( mam nadzieję ) , będą lepsze

Jak zwykle podziękowania dla wszystkich , za to i tamto


papa
To i ja dołączę się do gratulacji.
Bardzo dobra robota ! Oj ! Przekonałeś mnie tą relacją scorpions już mam ochotę na jakiegoś teciaka... Mniam !
Bardzo dobra robota ! Oj ! Przekonałeś mnie tą relacją scorpions już mam ochotę na jakiegoś teciaka... Mniam !
Ostatnio zmieniony 2010-09-13, 19:05 przez noutilus, łącznie zmieniany 4 razy.