Szału nie ma, ale jest pinasa.

Miały być 3 łodzie, ale z dwóch zrezygnowałem, bo jedna się na drzewcach nie mieściła, a druga zasłaniała by gretingi.
Pinasę ulepszyłem dodając niebieski pasek na burtach, malując wewnątrz burty na czerwono oraz robiąc czerwone wykończenia.
Są też zapasowe drzewce na których to pinasa sobie leży.
